[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Policja bada sprawę śmierci 32-letniego Dyrona Vrutaal, który zginął w minioną niedzielę, w czasie strzelaniny w Rotterdamie. Pod uwagę brane są wszystkie scenariusze. Możliwe, że mężczyzna zginął przez pomyłkę.
Władze nie wykluczają na razie żadnego z możliwych wariantów wydarzeń. „Dotarły do nas głosy, że mogło dojść do pomyłki tożsamości” - w rozmowie z dziennikiem AD, przekazał rzecznik prasowy lokalnej policji.
Strzelanina miała miejsce na ulicy Rechthuislaan w dzielnicy Katendrecht, gdzie ofiara mieszkała od urodzenia. Do grupki mężczyzn podszedł mężczyzna z kaskiem na głowie i nagle otworzył ogień. Oddał kilkanaście strzałów z automatycznej broni palnej. Mężczyźni uciekali w popłochu. Dyron zmarł na miejscu zdarzenia. „Na razie nie możemy powiedzieć nic więcej na temat motywów ataku” - przekazał rzecznik policji.
Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia na skuterze, w towarzystwie swojego wspólnika. Według policji, to cud, że nikt inny nie został ranny – kule dosięgnęły czterech zaparkowanych w pobliżu samochodów, uderzyły również w fasadę kawiarni na rogu oraz w automat do gry, z którego korzystała akurat kobieta. „Musiał czuwać nad nią anioł stróż” - przekazała policja.
02.11.2018 KK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl