Holandia: Upadłe szpitale ponownie otwarte?

Archiwum '18

Wszystkie partie w holenderskim sejmie Tweede Kamer uważają, że szpitale w prowincji Flevoland, należące do sieci IJsselmeerziekenhuizen, która niedawno zbankrutowała, powinny zostać ponownie otwarte.

Przypomnijmy, w ubiegły czwartek sąd ogłosił bankructwo sieci szpitali IJsselmeerziekenhuizen oraz amsterdamskiego MC Slotervaart. Do sieci IJsselmeerziekenhuizen należały cztery placówki na terenie prowincji Flevoland: szpitale MC Zuiderzee w Lelystad, MC Emmeloord i MC Dronten oraz przychodnia położnicza De Kreek w Lelystad.

O bankructwie informowaliśmy również na tych łamach: TUTAJ.

Sytuacja finansowa sieci już od dawna była fatalna. Już w ubiegłym roku długi IJsselmeerziekenhuizen były o 3,6 mln euro wyższe niż majątek firmy. W tym roku zadłużenie sieci zwiększyło się o kolejny 1 mln euro.

W środę w holenderskim sejmie odbyła się debata na temat bankructwa placówek. Cała opozycja i część koalicji rządowej krytycznie oceniły zachowanie ministra zdrowia Bruno Bruisa. Minister nie wiedział o zbliżającym się bankructwie, a po ogłoszeniu upadłości wielu pacjentów w chaotyczny sposób przewożono do innych placówek.

Według posłanki Fleur Agema z partii PVV minister nie panował nad sytuacją i powinien poddać się do dymisji, informuje portal nu.nl.  Bruins przyznał, że nie powinno dochodzić już do takich sytuacji, a on sam wyciągnie z tej lekcji wnioski. – Bycie ministrem to nie powinna być szkoła – skomentowała słowa ministra posłanka Lilianne Ploumen z lewicowej Partii Pracy PvdA.

Jednocześnie wszystkie ugrupowania parlamentarne, zarówno te wpierające rząd jak i opozycyjne, zgodziły się co do tego, że szpitale w prowincji Flevoland, należące do upadłej już sieci IJsselmeerziekenhuizen, powinny ponownie zostać otwarte. Wiąże się to z tym, że w okolicy gdzie się znajdują, nie ma innych tego rodzaju placówek. W efekcie np. czas dojazdu karetek do mieszkańców prowincji Flevoland będzie zbyt długi.

Podobnie uważają władze samorządowe tego regionu,. Władze prowincji Flevoland, miasta Lelystad oraz okolicznych gmin stwierdziły, że „zatrzymanie ciągłości opieki zdrowotnej oraz pozbawienie Lelystad szpitala jest niedopuszczalne”, informował dziennik „AD”. „Likwidacja MC Zuiderzee w Lelystad będzie miała wielkie konsekwencje dla wszystkich 180 tys. mieszkańców regionu i doprowadzi do wielkiego niepokoju społecznego”, uważają samorządowcy.

Minister Bruins jedynie częściowo zgodził się z opinią parlamentarzystów i samorządowców z Flevoland i stwierdził, że w Lelystad powinien pozostać „przynajmniej oddział pierwszej pomocy oraz oddział położniczy”, czytamy w nu.nl.

01.11.2018 ŁK Niedziela.NL