Holandia: Dzielnica czerwonych latarni tymczasowo zamykana na czas sprzątania

Archiwum '18

Władze Amsterdamu zdecydowały się na wprowadzenie przerw na sprzątanie w dzielnicy czerwonych latarni. Cześć obszaru zostanie tymczasowo zamknięta dla pieszych. Jest to jeden z nowych środków, które mają przyczynić się do poprawy jakości życia mieszkańców obleganej przez turystów okolicy.

To jeden ze środków wprowadzonych przez nową burmistrz Amsterdamu, Femke Halsema, który ma pomóc rozwiązać problemy, z którymi zmaga się ten obszar miasta z powodu tłumów turystów.

Co więcej, liczba turystów odwiedzających dystrykt ma być kontrolowana – jeśli władze zdecydują, że dzielnicę odwiedza jednocześnie zbyt wiele osób, kolejne nie będą wpuszczane. Pracujący tam funkcjonariusze zostaną wyposażeni w urządzenia do płatności on-line, dzięki czemu osoby ukarane mandatami będą mogły od razu zapłacić karę.

Nowe środki zostaną wdrożone przed końcem sierpnia. Rzecznik prasowy Halsemy przekazał, że nie jest to jej ostateczna odpowiedź na problemy, z którymi zmaga się ta dzielnica, ale jedynie pierwsze kroki podjęte w celu uspokojenia sytuacji.

Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że amsterdamski Ombudsman, Arre Zuurmond, nazwał nocny Amsterdam „dżunglą i centrum bezprawia”. Aby sprawdzić, czy sytuacja w dzielnicy uciech jest tak zła, jak opisują mieszkańcy, Zuurmond zdecydował się nawet zamieszkać tam przez pewien czas – wówczas na własnej skórze przekonał się, że nie jest najlepiej. Swoje wrażenia opisał w krytycznym raporcie.

08.08.2018 KK Niedziela.NL