Holandia: Inwazja os w Holandii. Jak się bronić?

Archiwum '18

Jest ich już wiele, a w nadchodzących tygodniach będzie jeszcze więcej. Ze względu na ciepła i suchą pogodę mamy tego lata w Holandii do czynienia z prawdziwą inwazją os, informuje portal rtlnieuws.nl.

Poprzednie dwa sezony były pod tym względem lepsze i os było w Holandii mniej. W tym roku pogoda im sprzyja, a dzięki upałom i suszy powstało o wiele więcej gniazd os niż w minionych latach. Także stosunkowo ciepła zima i brak wielkich wichur i ulew wiosną były tym owadom na rękę, opisuje dziennik „Trouw”.

W dodatku susza oznacza, że w naturze trudniej znaleźć im pożywienie, więc osy chętniej zbliżają się do ludzi, jedzących na świeżym powietrzu. A ze względu na upały ludzie częściej przebywają na zewnątrz, więc potencjalnych „ofiar” os jest więcej.

Owady te szczególnie mocno lubią pożywienie zawierające dużo cukru lub białka. Zapewne wielu z nas już się o tym przekonało, np. jedząc lody, robiąc grilla czy pijąc słodkie napoje na świeżym powietrzu.
Eksperci podkreślają, że mimo iż bywają one dla nas uciążliwe, osy spełniają ważną funkcję w ekosystemie, zjadając m.in. muchy, komary, pająki czy kleszcze. – Około 6 tys. os z jednego gniazda może zjeść w ciągu tygodnia aż pół miliona much i 130 tys. komarów – powiedział biolog Arnold van Vliet, cytowany przez rtlnieuws.nl.

Jak przetrwać inwazję os? Owady te atakują tylko wtedy, gdy czują się zagrożone. Jeśli więc osa lata wokół danej osoby, jest ważne, by zachować spokój i nie próbować jej przegonić np. machając rękami. W przypadku zabicia osy należy jak najszybciej „pozbyć się zwłok”, gdyż zapach martwego owada przyciągnąć może kolejne.

Można je odstraszać, czyszcząc stolik octem, a także nieprzyjemnymi dla nich zapachami (np. dymu czy kadzidełka), albo kładąc na stoliku pokrojoną cytrynę posypaną goździkami, opisuje rtlnieuws.nl. Pijąc na świeżym powietrzu słodkie napoje należy regularnie sprawdzać, czy do szklanki, puszki czy kubka nie wpadła żadna osa – połknięcie owada może mieć bardzo groźne skutki.

07.08.2018 ŁK Niedziela.NL