Holandia: Śliwki za małe na... supermarket!

Archiwum '18

fot. Shutterstock

Hodowca śliwek z Zelandii został zaskoczony przez holenderskie supermarkety, które odrzuciły zebrane przez niego 60 tys. kilogramów śliwek, ponieważ... owoce były średnio o 3 milimetry za małe! Na szczęście mężczyźnie udało się ostatecznie sprzedać owoce.

W minioną niedzielę, Kees Hamelink rozpoczął dyskusję na Facebooku, pisząc o swoich ostatnich problemach ze sprzedażą zbiorów. Śliwki, które były za małe średnio o 3 milimetry, „nie spełniały standardów supermarketów” - napisał. Trwająca w kraju susza, miała duży wpływ na wzrost warzyw i owoców, poza tym w niektórych rejonach kraju wprowadzono zakaz nawadniania pól i sadów, z uwagi na problemy z dostawą wody.

Na szczęście jeden z supermarketów w Zelandii, który promuje kupowanie lokalnych produktów, kupił od rolnika część zbiorów, resztę nabyły inne, pomniejsze sklepy – informuje RTL Nieuws.

„Jeśli owoce nie urosną do odpowiedniego, pożądanego rozmiaru, nie są właściwe dla klientów supermarketu” - w rozmowie z RTL, przekazał Leonard Kampschoer z firmy dystrybucyjnej FruitMasters. „Konsumenci są przyzwyczajeni do śliwek o odpowiednim kształcie i smaku. Owoce, które są zbyt małe i suche, nie wyglądają zachęcająco i nie są kupowane”.

Rzecznik prasowy sieci supermarketów Albert Heijn (AH), przekazał że jego firma zawsze stara się pomóc dostawcom, którzy ucierpieli z powodu kiepskich zbiorów. Wprawdzie Hamelink nie jest dostawcą AH, ale firma zaproponowała mu sprzedaż jego owoców w supermarkecie AH XL w Vlissingen. Tymczasem organizacja NFO przekazała, że wielu hodowców musi zmierzyć się z problemami spowodowanymi brakiem deszczu: prawdopodobnie obecna pogoda odbije się negatywnie na zbiorach jabłek oraz gruszek.


25.07.2018 KK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki