Holandia: Dwie ofiary śmiertelne wypadku na A59. To były wyścigi?

Archiwum '18

W wypadku, do którego doszło w sobotnie popołudnie na drodze A59 zginęły dwie osoby, 37-letni mężczyzna z Etten-Leur i 16-latek z Oosterhout – poinformował portal nu.nl.

Z pierwszych ustaleń policji wynika, że samochody jechały z dużą prędkością. Po tym, jak doszło do zderzenia, oba pojazdy wypadły z drogi. Jeden przeleciał nad rowem i uderzył w drzewo, drugi zatrzymał się dopiero w krzakach na okolicznej łące, opisuje dziennik „AD”. Do tragedii doszło na odcinku A59 niedaleko miejscowości Made i Den Hout, kilka kilometrów od Bredy.

- Jeśli tylko spojrzeć na ślady oraz na odległość pomiędzy pojazdami po wypadku, wygląda na to, że auta jechały z dużą prędkością. Otrzymaliśmy sygnały od świadków, że przed wypadkiem organizowany miał tu być nielegalny wyścig uliczny. Bierzemy to pod uwagę w naszym śledztwie – gazeta „AD” cytuje rzecznika prasowego policji.

Ustalono już, że kierowcy nie byli pod wpływem alkoholu lub narkotyków. W wypadku zginął 37-letni kierowca jednego z aut (zmarł w szpitalu) oraz 16-letni pasażer podróżujący drugim samochodem. Drugi kierowca, 18-latek z Oosterhout, trafił najpierw do szpitala, a następnie do aresztu. Odebrano mu też prawo jazdy, opisuje dziennik „De Telegraaf”.

12.06.2018 ŁK Niedziela.NL