Holandia: Awaryjne lądowanie KLM w Tajlandii. Powodem niewielki pożar na pokładzie samolotu

Archiwum '18

fot. Artyom Anikeev / Shutterstock.com

Lot KLM z Schiphol do Kuala Lumpur został zakłócony awaryjnym lądowaniem na wyspie Phuket w Tajlandii po tym, jak na pokładzie wybuchł mały pożar – podpalił się przegrzany telefon komórkowy.

Jak informuje holenderski przewoźnik, samolot wylądował na tajskiej wyspie Phuket, ponieważ w czasie wykrycia pożaru był to najbliższy port lotniczy. Decyzję podjęto w ramach środków ostrożności. "W żadnym momencie życie pasażerów ani załogi nie było zagrożone" – w oficjalnym oświadczeniu, przekazało KLM.

Na Phuket przeprowadzono kontrolę bezpieczeństwa i wkrótce samolot był gotowy do dalszego lotu, jednakże z powodu obowiązkowego odpoczynku załogi, nie zdecydowano się na natychmiastową kontynuację podróży do Kuala Lumpur. Ostatecznie lot był opóźniony o 18 godzin.

Linie lotnicze zapewniły pasażerom nocleg w hotelach na tajskiej wyspie. "KLM ubolewa, że wystąpiły niedogodności, które dotknęły naszych pasażerów" – można przeczytać w oświadczeniu.


10.05.2018 KK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki