Holandia, ekonomiści: "Płace w Holandii powinny być wyższe!"

Archiwum '18

fot. Shutterstock

Thomas Dorsey z Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) uważa, że płace w Holandii powinny rosnąć szybciej niż jest to obecnie. Nie jest on jedynym ekonomistą, uważającym, że niderlandzkie firmy powinny lepiej opłacać pracowników.

Według Dorseya, cytowanego przez dziennik AD, holenderskie związki zawodowe za bardzo skupiają się na walce o bardziej stabilne formy zatrudnienia, a za mało na domaganiu się podwyżek płac. MFW już od dłuższego czasu uważa, że również pracownicy powinni mocniej odczuć w portfelach, że od pewnego czasu światowa – w tym holenderska – gospodarka ma się coraz lepiej. Mówiła o tym także szefowa MFW, Christine Lagarde. 

Dorsey uważa, że rząd powinien znaczniej obniżyć podatki dochodowe i więcej inwestować w edukację. Ekspert MFW wskazuje też na słaby punkt niderlandzkiej gospodarki, czyli „strukturalne problemy” na rynku mieszkaniowym. Brak tanich mieszkań na wynajem ma negatywny wpływ na sytuację ekonomiczną Holandii.  Także wysokie ceny mieszkań oraz olbrzymie zadłużenie hipoteczne niderlandzkich gospodarstw domowych (oraz wiążące się z tym ryzyka dla banków) to w oczach MFW problem, czytamy w portalu nos.nl.

O lepsze opłacanie pracowników w Holandii apelowali również inni wpływowi ekonomiści. Mówił o tym już dwa lata temu m.in. szef Holenderskiego Banku Narodowego DNB Klaas Knot oraz były dyrektor Centralnego Biura Planowania CPB Coen Teulings. Pisaliśmy o tym także na naszych łamach: http://www.niedziela.nl/index.php?option=com_content&view=article&id=10160:holandia-qpace-powinny-rosn-o-wiele-szybciej&catid=77:holandia&Itemid=128

Z danych niderlandzkiego Głównego Biura Statystycznego CBS wynika, że holenderski PKB zwiększył się w ubiegłym roku o 3,1%. W tym samym czasie płace regulowane w układach zbiorowych pracy (cao) wzrosły tylko o 1,5%, podkreśla portal nu.nl.

Z apelem o wyższe płace zgadzają się związkowcy. – Również uważamy to za bardzo ważne i chcemy, by wszyscy korzystali z wyższego wzrostu gospodarczego. Przedstawiliśmy daleko idące żądanie podwyżek o 3,5% (i minimum 1000 euro rocznie) dla osób najgorzej zarabiających – powiedziała rzeczniczka związku FNV, cytowana przez dziennik AD. Związek ten podkreśla jednocześnie, że również kwestia walki z niestabilnymi formami zatrudnienia jest bardzo ważna.

Także centrala związkowa CNV uważa, że to właśnie brak stabilności zatrudnienia prowadzi do tego, że pracownikom trudno jest się upominać o wyższe płace. – Zyski firm rosną bardzo szybko, ale pracownik prawie w ogóle na tym nie korzysta. Elastyczne formy zatrudnienia prowadzą do tego, że płace pozostają niskie, a ludzie czują się niepewnie. Holandia jest europejskim liderem elastyczności rynku pracy – portal nu.nl cytuje przewodniczącego CNV Maurice Limmena.

Z kolei organizacja pracodawców VNO-NCW podkreśla, że płace w Holandii już rosną i to w coraz szybszym tempie. – Nie możemy jednak zapominać, że wychodzimy z głębokiego i długiego kryzysu. Wiele firm jeszcze się z niego nie otrząsnęło, a w szczególności mali i średni przedsiębiorcy muszą robić wszystko, co w ich mocy, aby przetrwać i nie musieć zwalniać pracowników – tłumaczył dziennikowi AD przedstawiciel organizacji pracodawców.



05.03.2018 ŁK Niedziela.NL


Komentarze 

 
0 #3 ja 2018-03-08 18:34
Cytuję Pan i Wladca:

Ty nie powinieneś dostać bo nawet polskiego nie znasz
Cytuj
 
 
-3 #2 Pan i Wladca 2018-03-05 11:37
Ządanie podwyżek o 3,5% (i minimum 1000 euro rocznie) dla osób najgorzej zarabiających-Wlasnie takie zeczy powinni zmienic
Cytuj
 
 
+3 #1 Pan i Wladca 2018-03-05 11:34
Po 22 r.zycia najnizsza stawka powinna byc minimum 10 euro netto i problem rozwiazany tez chetniej do pracy by sie szlo i pracowalo
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki