Holandia: Nowe szczegóły w sprawie zatrzymanego w Kambodży 22-letniego Holendra

Archiwum '18

Osoby, które zostały aresztowane w Kambodży za "taniec pornograficzny" (w tym 22-letni Holender) podobno przeprosiły za swoje zachowanie. Nie chcą jednak wyjść z więzienia za kaucją – grupa młodych ludzi domaga się jak najszybszego przeprowadzenia procesu i wyjaśnienia sprawy.

Na nowym nagraniu wyemitowanym przez stację NOS widać ośmiu mężczyzn oraz dwie kobiety, wszyscy ubrani są w krótkie spodenki oraz koszulki, siedzą pochyleni, dłonie zaś mają złożone jak do modlitwy. Bohaterzy wideo – podobnie jak 80 innych osób – bawili się na imprezie w domu, niedaleko słynnego kompleksu świątynnego Angkor Wat, mniej więcej tydzień temu. Zabawę przerwała lokalna policja.

Większość zatrzymanych tej nocy osób zostało zwolnionych z aresztu, jednakże dziesięcioro turystów pozostawiono w celi. Wśród nich jest pięciu Brytyjczyków, dwoje Kanadyjczyków, Norweg, obywatel Nowej Zelandii oraz Holender.

Na upublicznionych zdjęciach z imprezy widać, że tańczące osoby są w pełni ubrane, policja jednak twierdzi, że niektóre z pojmanych osób "odtwarzały sugestywne seksualne pozy", co w Królestwie Kambodży traktuje się jako akt pornografii i jest nielegalne. Ponieważ Holandia nie ma swojej dyplomatycznej placówki w Kambodży, Holender ma kontakt z brytyjskim przedstawicielem – informuje stacja NOS.

Według dziennika Khymer Times, wszystkie 10 osób zostało oskarżonych o produkowanie pornografii, za co grozi im rok pozbawienia wolności oraz kara w wysokości od 50 do 500 dolarów. Gazeta powołuje się na prawnika aresztowanych, Soung Sophea, który przekazał że zatrzymani nie zamierzają skorzystać z możliwości wyjścia za kaucją – zamiast tego domagają się przeprowadzenia, jak najszybszego procesu. "Chcą, aby sąd przyśpieszył postępowanie i przeprowadził rozprawę, ponieważ zatrzymani pragną jak najszybciej wrócić do swoich domów" – powiedział Sophea.

02.02.2018 KK Niedziela.NL