Holandia, Limburgia: Wydano zezwolenie na odstrzał bobrów

Archiwum '18

W Limburgii dano zielone światło dla odstrzału bobrów, w liczbie "od dwóch do dziewięciu” osobników, które doprowadziły do szkód szacowanych na wiele tysięcy euro. Zwierzęta niszczą m.in. wały przeciwpowodziowe – informuje lokalna gazeta.

Dokładna liczba bobrów oraz lokalizacje, w których obserwuje się aktywność zwierząt, są trzymane w tajemnicy, w obawie przed tym, że operacja może zostać "udaremniona" przez jej przeciwników, zaś sprzęt używany do monitorowania zwierząt zniszczony – w rozmowie z prasą, przekazał rzecznik rady wodnej, Har Frenken.

Co istotne, na początku roku 2000 podjęto wzmożone wysiłki w celu przywrócenia populacji bobrów w tej prowincji. W latach 2002-2004 wypuszczono 33 bobry, dzięki czemu udało się doprowadzić do ich rozmnożenia. Dziś w Limburgii żyje ok. 650 przedstawicieli gatunku.

Niestety, straty które powodują zwierzęta okazały się przytłaczające dla regionu. Przede wszystkim bobry niszczą wały ochronne oraz brzegi rzek, osłabiając ich strukturę, co z kolei stwarza ryzyko zawalenia się brzegu, gdy woda jest zbyt wysoko – informuje gazeta. W jednym przypadku doszło nawet do poważnego uszkodzenia ścieżki rowerowej, której groziło zawalenie się.

Limburgia jest pierwszą holenderską prowincją, w której wprowadzono pozwolenie odstrzału gryzonia. Bóbr jest gatunkiem chronionym nie tylko w Holandii i w Polsce, znajduje się również na liście gatunków podlegających specjalnej ochronie w Unii Europejskiej. Jego prawny status opisuje prawo międzynarodowe.

25.01.2018 KK Niedziela.NL