[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
W miniony piątek w Nijmegen, miał miejsce pogrzeb 25-letniej Anne Faber, młodej kobiety z okolic Utrechtu, która została zamordowana 29 września. Z kolei w niedzielę odbyło się spotkanie dla mieszkańców Den Dolder, żyjących w pobliżu kliniki psychiatrycznej Altrecht Aventurijn. To stamtąd uciekł podejrzany o zamordowanie Faber mężczyzna. Podczas zebrania poinformowano obywateli o okolicznościach śmierci dziewczyny.
Pogrzeb 25-latki odbył się w kościele św. Stefana w Nijmegen w miniony piątek. "Kościół był pełny. To było piękne nabożeństwo ku pamięci Anne" – w rozmowie z ANP powiedział Hans Faber, wujek dziewczyny.
Dnia 29 września 25-letnia Anne Faber opuściła swój dom w Rijnsweerd (prowincja Utrecht), aby udać się na przejażdżkę rowerową. Nigdy nie wróciła do domu. Jej ciało odnaleziono kilka dni później, 12 października, w Zeewolde przy drodze Nulderpad. Wskazał je zatrzymany wcześniej w związku ze zniknięciem dziewczyny Michael P., który obecnie przebywa w areszcie pod zarzutem morderstwa – w miniony piątek sąd przychylił się do wniosku o przedłużenie aresztu o kolejne 90 dni. Wcześniej mężczyzna został osadzony w więzieniu z wyrokiem 12 lat za zgwałcenie dwóch dziewczynek. Dopiero niedawno przeniesiono go do kliniki psychiatrycznej Altrecht Aventurijn w Den Dolder, aby „przygotować go na powrót do społeczeństwa". W dzień śmierci Anne, Michael P. uciekł ze szpitala.
W minioną niedzielę zorganizowano spotkanie dla mieszkańców Den Dolder, żyjących w okolicy kliniki psychiatrycznej. Burmistrz miasta, policja oraz dyrekcja Altrecht Aventurijn, wyjaśnili mieszkańcom, co zdarzyło się w dzień śmierci Anne oraz jaki miało to związek z aresztowaniem Michaela P. Obecna na spotkaniu reporterka, Tanja Braun, powiedziała później stacji NOS, że obywatele chcą tylko jednego: zamknięcia oddziału psychiatrycznego. Ostatecznie klinika jest skłonna zmienić siedzibę, choć podczas spotkania nie doszło do żadnych konkretnych zobowiązań.
Wielu mieszkańców Den Dolder przekazało, że ma obawy w związku z sąsiedztwem kliniki. "Często czuję się zagrożona" – w telewizji mówiła 19-latka. "Kiedy idę do szkoły, jestem zaczepiana. Nie wiem, co odpowiadać, ponieważ oni mogą być bardzo groźni" – tłumaczyła. W związku z ostatnią tragedią zaostrzono w klinice środki ostrożności, m.in. zwiększono ilość strażników oraz personelu.
24.10.2017 KK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl