„Holenderskie produkty nadal dostępne w Korei Północnej”

Archiwum '17

fot. Shutterstock

- W Pjongjang [stolicy Korei Północnej] można kupić holenderskie piwo Bavaria; jest tam też wiele monitorów Philipsa – powiedział portalowi nos.nl holenderski przedsiębiorca Paul Tjia.

Biznesmen ten często bywa w tym kraju, rządzonym od dekad przez dynastę Kimów, opisuje nos.nl. Według niego w Korei Północnej natrafić można również na inne niderlandzkie produkty.

W minionych tygodniach o tym państwie znów wiele mówi się w światowych mediach. Reżim Kim Dzong Una przeprowadził kolejne próby rakietowe, a wojna na ostre słowa pomiędzy Koreą Północną a USA jest coraz intensywniejsza. W odpowiedzi na koreańskie groźby ONZ i Unia Europejska zaostrzyły sankcje wobec tego kraju.

Mimo to w tej komunistycznej dyktaturze nadal można znaleźć niektóre zachodnie produkty, informują media. Często trafiają one do Korei za pośrednictwem innych państw. W przypadku Holandii oficjalna wymiana handlowa z tym krajem jest minimalna. W ubiegłym roku niderlandzki eksport do Korei Północnej (głównie produktów spożywczych, przede wszystkim mleka) wyniósł jedynie 2 mln euro. Holenderski import z tego kraju był jeszcze niższy i wyniósł zaledwie 141 tys. euro.

Jak więc do Korei trafia piwo Bavaria czy ekrany Philipsa? Rzecznik prasowy Bavari powiedział w rozmowie z nos.nl, że jego firma nie robi interesów z reżimem Kim Dzong Una. – Nie wiemy więc, jak nasze produkty trafiły do tego kraju – powiedział.

Z kolei Philips poinformował, że sprzedał licencję na produkcję monitorów i telewizorów chińskiej firmie, która może używać nazwy Philips. Na to, komu firma ta następnie sprzedaje produkty z logiem Philipsa, holenderski koncern nie ma już wpływu.



19.08.2017 ŁK Niedziela.NL    


Komentarze 

 
+7 #1 Sobota 2017-08-19 20:31
Największy cud holandii to Polacy!!!!!!!!!!!!!
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki