Zmarł ojciec królowej Maximy

Archiwum '17

fot. Robert Hoetink / Shutterstock.com

W miniony weekend Maxima dwukrotnie odwiedziła w klinice w Buenos Aires 89-letniego ojca, Jorge Zorreguietę – poinformował holenderski dziennik AD. Dzisiaj w nocy mężczyzna zmarł.

Jorge Zorreguieta już od lat chorował na białaczkę. Wiosną tego roku jego stan zdrowia był jeszcze na tyle dobry, że 89-latek mógł przyjechać do Holandii na pięćdziesiąte urodziny zięcia, króla Holandii Wilhelma Aleksandra.

Staruszek przebywał w klinice Fundaleu, wyspecjalizowanej w pomocy pacjentom chorującym na białaczkę. Maxima odwiedziła tę placówkę zarówno w sobotę, jak i w niedzielę, informują niderlandzkie media. Według argentyńskiej gazety Clarin, która opublikowała zdjęcia królowej wychodzącej z kliniki, Maxima jeszcze w niedzielę udała się na lotnisko, skąd wyleciała z powrotem do Holandii.

Jorge Zorreguieta to kontrowersyjna postać. W latach 1976-1981 zajmował się rolnictwem w rządzie Jorge Videli. W tym czasie Videla brutalnie zwalczał opozycję. W tej tzw. „brudnej wojnie” tysiące przeciwników politycznych junty zniknęło bez śladu. Zorreguieta utrzymywał, że jako minister rolnictwa, nie wiedział o tych prześladowaniach. Wielu historyków w to wątpi.

Ze względu na wysoką funkcję, jaką sprawował w strukturach krwawego reżimu, Zorreguieta nie mógł być obecny na ślubie córki z ówczesnym następcą tronu Wilhelmem Aleksandrem. Nie został również zaproszony na uroczystość koronacji zięcia, dzięki której jego córka została królową Holandii.



09.08.2017 ŁK Niedziela.NL

 

Komentarze 

 
-1 #1 Miroslaw 2017-08-09 21:12
Nie tylko w Polsce są układy i układziki na najwyższym szczeblu. Pieniądze i władza...
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki