Holandia: Myślał, że wygrał miliony, ale… to on zapłaci 10 tys. euro

Archiwum '17

Podwójny pech 22-letniego Holendra, który pozwał do sądu loterię Postcode Loterij, gdyż uważał, że powinna mu wypłacić 2 mln euro wygranej. Sąd nie dość, że nie przyznał mu racji, to nakazał 22-latkowi zapłacić 10 tys. euro kosztów sądowych – poinformował dziennik „AD”.

Kiedy w Nowy Rok ogłoszono wyniki losowania Postcode Loterij, Kamal Maihouane z miejscowości Sittard w Limburgii był przekonany, że znalazł się wśród szczęśliwych zwycięzców. Wkrótce okazało się jednak, że chwili, gdy w grudniu 2016 r. Postcode Loterij chciała pobrać z jego konta wymaganą kwotę, na koncie było za mało środków. Do transakcji więc nie doszło i Maihouane oficjalnie nie kupił losu.

- Przez pół godziny myślałem, że jestem bogaty. Znajomi składali mi już gratulacje. Ale ci ludzie z loterii nie zapukali do moich drzwi, mimo że gram od trzech lat. Kiedy wszystko sprawdziłem, zrozumiałem dlaczego – dziennik „De Telegraaf” cytował niedoszłego milionera.
– Płakałem. Oni [Postcode Loterij] powinni mnie ostrzec, wtedy przelałbym na mój rachunek bankowy pieniądze z konta oszczędnościowego. Mogli wysłać choćby jakiś mail w stylu „nie udało się pobrać pieniędzy z pana konta, niech pan coś z tym zrobi" – dodawał Maihouane.

Ostatecznie 22-latek poszedł z tą sprawą do sądu. Argumentował, że przecież od lat kupował po cztery losy, a pech chciał, że akurat kiedy padła wygrana, na koncie miał za mało pieniędzy i do zakupu nie doszło. Maihouane domagał się wypłacenia mu 2 mln euro, gdyż na koncie miał wystarczająco dużo środków, by kupić dwa losy i gdyby tak się stało, wygrałby właśnie tyle.

Według sądu Postcode Loterij nie miało obowiązku sprawdzania, czy na koncie było wystarczająco dużo pieniędzy, by kupić dwa losy. Automatyczne zlecenie pobrania pieniędzy z rachunku dotyczyło przecież kwoty za cztery losy, a skoro na koncie było za mało pieniędzy, by je zrealizować, to do transakcji nie doszło. Według sądu to na graczu spoczywa obowiązek dopilnowania tego, by mieć na koncie wystarczająco dużo pieniędzy, by mogło dojść do transakcji.
Dlatego sąd nie przyznał racji 22-latkowi i Postcode Loterij nie musi mu wypłacić wygranej. Maihouane nie tylko nie wzbogaci się o 2 mln euro, ale będzie też  musiał pokryć 10 tys. euro kosztów sądowych, informuje „AD”. Jak pech, to pech…


01.06.2017 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 

-4 #2 Maryśka 2017-06-01 08:58

Jak Lech Kaczyński przyjalby obyw.holenderskie to tez byly Holendrem

Cytuj

 

 

+8 #1 Hahaha 2017-06-01 08:43

Tiaaaa... Typowe imie i nazwisko Holendra :)

Cytuj

 

Odśwież komentarze

Dodaj komentarz

Imię (obowiązkowe)

Odśwież

Wyślij

Skasuj

JComments