Holandia: Poseł chce mieć w sejmie swój… fortepian

Archiwum '17

Thierry Baudet, lider niewielkiej partii Forum dla Demokracji (FvD), która w niedawnych wyborach do niderlandzkiego sejmu zdobyła dwa mandaty, chce mieć w sejmowym biurze fortepian.

Rzecznik prasowy marszałka holenderskiego sejmu (Tweede Kamer) powiedział, że teoretycznie każdy poseł może umeblować biuro wedle własnego gustu.

Nowym posłom biura przyznane zostaną w maju, a że często są to niewielkie pomieszczenia, problemem może okazać się brak miejsca.

- Posłowie mogą zabrać do swoich sejmowych biur własne meble, dzieła sztuki i instrumenty muzyczne. Warunkiem jest to, by zmieściły się one w danym pomieszczeniu oraz by nie utrudniały pracy innym posłom. Koszty transportu poseł musi opłacić z własnej kieszeni – powiedział rzecznik prasowy marszałka sejmu, cytowany przez dziennik „AD”. 

34-letni Baudet to prawicowy, konserwatywny, eurosceptyczny intelektualista. Był jednym z inicjatorów zorganizowania w Holandii referendum w sprawie umowy stowarzyszeniowej pomiędzy UE a Ukrainą; sam opowiadał się za odrzuceniem tej umowy.

W 2015 roku Baudet założył instytut Forum voor Democratie (FvD), który rok później przekształcił się w partię polityczną. 15 marca 2017 r. FvD uzyskało niespełna 2% głosów w niderlandzkich wyborach do sejmu, co dało temu ugrupowaniu dwa mandaty w Tweede Kamer.

22.03.2017 ŁK Niedziela.NL