[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
„Nieuwsuur”, wieczorny program informacyjny holenderskiej telewizji publicznej, przyjrzał się we wtorek 10 stycznia sytuacji politycznej nad Wisłą.
- To nie jest demokracja. To jest niby-demokracja. To nie jest Polska, która by spełniała jakiekolwiek standardy zapisane w polskiej konstytucji, w preambule do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i w artykule drugim Traktatu Lizbońskiego – powiedział Saski Dekkers, autorce reportażu w „Nieuwsuur”, profesor Rzepliński, do niedawna stojący na czele Trybunału Konstytucyjnego.
- Państwo przestaje być wolnościowe. To jest dla mnie nie do pojęcia, co oni robią z Polską – dodał profesor Rzepliński. Cytat z tej rozmowy („Polska to niby-demokracja”) posłużył też za tytuł tekstu o Polsce zamieszczonego na stronie internetowej portalu informacyjnego holenderskiej telewizji publicznej NOS.
Dziennikarka „Nieuwsuur” porozmawiała również ze zwolennikami KOD-u, protestującymi przez Sejmem.
- Oni uchwalili tych pięć, sześć ustaw, które całkowicie zdewastowały zasady demokracji i my powiedzieliśmy im: nie, tak nie można robić. A oni odpowiedzieli: ale dlaczego, przecież to my wygraliśmy wybory? – opowiada Dariusz, jeden z protestujących.
„Polska boryka się z poważnym kryzysem politycznym, dzielącym kraj na pół”, analizuje sytuację Dekkers i przypomina wydarzenia z połowy grudnia, gdy doszło do zamieszania w Sejmie i dużych protestów na ulicach Warszawy oraz innych miast.
Holenderska dziennikarka wskazuje również na zmiany, które przysporzyły rządzącym zwolenników: więcej pieniędzy dla rodzin z dziećmi, wyższą płacę minimalną oraz obniżenie wieku emerytalnego.
Służby prasowe PiS-u nie zareagowały na prośbę o rozmowę z holenderską dziennikarką, dlatego Dekkers spotkała się z Tomaszem Wróblewskim, komentatorem patrzącym na obecną władzę przychylnym okiem.
- Jest pełna wolność słowa. Nie widzę, gdzie ta demokracja została naruszona. Rozumiem słowa i oskarżenia i słyszę, że przestajemy być demokracją, a stajemy się dyktaturą. Tyle że to są tylko przymiotniki i nie widzę, jak to się przekłada na rzeczywistość – powiedział Wróblewski. – Nie widzę zagrożenia demokracji w Polsce – dodał.
Nie tylko politycy, eksperci i komentatorzy są w Polsce podzieleni, także zwykli ludzie na ulicy mocno różnią się w ocenie tego, co dzieje się w ich kraju – pokazuje reportaż „Nieuwsuur”.
- Jest to dla nas skandaliczne, bo demokracji w Polsce nie ma i proszę o tym głośno powiedzieć – uważa jedna z zapytanych na ulicy kobiet. – Oczywiście, że nie popieram tych demonstracji, bo to są wygłupy głupich ludzi. Po drugie oni nie popierają zwykłych ludzi, którzy uczciwie pracują – uważa inna z rozmówczyń „Nieuwsuur”.
Reportaż „Nieuwsuur” (10.01) o sytuacji politycznej w Polsce zobaczą Państwo TUTAJ (od 17,45 min do 25,46 min)
11.01.2017 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Niemcy: Recycling? Niemcy unijnym liderem! |
Holandia: Uwaga na fałszywe kody QR na parkomatach! |
Polska: Listy już przychodzą. Tym razem z podwyżkami opłat za mieszkanie |
Słowo dnia: Centrale verwarming |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Wracaj pracowac do PRL PiS jesli nie pasuje Ci tutejszy ustroj,psioczyc na NL potraficie ale do pracy to dymacie,moze lepiej bedzie tam gdzie nie ma legalnych narkomanow(sa pochowani),prostytutki sa w agencjach lub przez neta mozna zamowic,geji i lesbijek jest takze wielu oraz koscielnych pedofilow!!wracaj tam i pchaj kase Rydzykowi lub idz na miesiaczke i wolaj ze kochasz taborecika...
Ostatnio jak sie tak zarlismy to gdzies nas w***lo z map europy, no ale komu ja to mowie. Przeciez tutaj sami *** eksperci od zycia cudzego.