Policja zapłaciła za pogrzeb

Archiwum

Policja pokryła koszty pogrzebu chłopaka zastrzelonego w tamtym roku przez policjanta na stacji Hollands Spoor w Hadze.

Na wideo z kamer na stacji widać policjanta w ruchu, który strzela do 17-letniego Rishi. Policjant w trakcie przesłuchania powiedział, że chciał strzelić chłopakowi w nogę, ale trafił w szyję. W następnym miesiącu funkcjonariusz stanie przed sądem za zabójstwo.

Z przeprowadzonej rekonstrukcji zdarzeń wynika, że zanim chłopak został zastrzelony, wdał się w awanturę z Brytyjczykiem na stacji, który zadzwonił na policję i powiedział, że na stacji jest chłopak z bronią. Gdy Rishi zauważył policjantów, zaczął uciekać. Policjant spostrzegł, że chłopak sięga do spodni myśląc, że sięga po broń i wystrzelił. Jak się potem okazało, chłopak nie posiadał przy sobie żadnej broni.

SK, Niedziela.NL