Holandia: „Akcyza na papierosy za wysoka”

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Z każdego euro wydanego w Holandii na wyroby tytoniowe aż 75 centów trafia do budżetu państwa. Tak wysoka akcyza ma efekt odwrotny do zamierzonego, uważają organizacje NSO i TZN, reprezentujące branżę handlu produktami tytoniowymi.

Rząd w ubiegłym roku ponownie podwyższył akcyzę na papierosy i inne wyroby tytoniowe. Rządzący liczyli, że przyniesie to 80 mln euro dodatkowych wpływów. Stało się jednak inaczej i wpływy pozostały na poziomie z ubiegłego roku.

Według NSO i TZN dzieje się tak ponieważ coraz więcej mieszkańców Holandii kupuje wyroby tytoniowe za granicą. W 2015 roku tego rodzaju wyrobów sprzedano w Holandii o ponad 3 % mniej niż rok wcześniej. Kolejne podwyżki akcyzy na papierosy mają więc efekt odwrotny do zamierzonego: budżet wcale nie zyskuje, a holenderscy handlowcy tracą – uważają wspomniane organizacje.

NSO i TZN przypominają, że w ciągu minionych pięciu lat sprzedaż wyrobów tytoniowych w Holandii spadła o jedną czwartą. Wpływy z akcyzy na te produkty wyniosły w ubiegłym roku 2,4 mld euro, czyli o 100 mln euro mniej niż w 2012 roku.

Na wysokiej akcyzie na tytoń w Holandii zarabiają m.in. belgijscy handlowcy. Palacze z Holandii często zaopatrują się w wyroby tytoniowe właśnie w tym kraju, ponieważ w Belgii są one średnio o 20 % tańsze niż w Holandii, informuje NSO. W efekcie w Belgii sprzedaje się obecnie więcej wyrobów tytoniowych niż w Holandii, mimo że Belgia liczy tylko 11 mln mieszkańców, a Holandia prawie 17 mln.

- Na polityce rządu z ostatnich pięciu lat wszyscy tracą. Odsetek palaczy nie spada szybciej niż wskazywałby na to ogólny trend, ale zmienił się sposób kupowania przez nich tych wyrobów [częściej kupują je za granicą]. W efekcie dochody z akcyzy spadają, a sprzedawcy tego rodzaju wyrobów w Holandii mają mniejsze obroty – skarżą się szefowie NSO i TZN.



04.03.2016 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki