Holandia: Lotnisko w Groningen zbankrutuje?

Archiwum '16

Pasażerów korzystających z lotniska Groningen Airport Eelde przybywa, ale przychody spółki maleją, co może zakończyć się bankructwem lotniska - wynika z raportu przygotowanego przez lokalne władze.

O konkluzjach raportu poinformowała w czwartek 7 stycznia m.in. lokalna telewizja RTV Noord. Z dokumentu wyłania się pesymistyczna wizja przyszłości tego portu lotniczego na północy Holandii.

Koszty utrzymania portu rosną i choć liczba pasażerów przekroczyła w końcu 200.000 rocznie, to lotnisko wciąż przynosi straty. Rok 2016 r. ma być kluczowy dla przyszłości portu lotniczego w Groningen, ale szansa, że dojdzie do znaczącej poprawy sytuacji finansowej Groningen Airport Eelde nie jest wielka, wynika z raportu.

Władze lotniska postawiły na połączenia z innymi dużymi lotniskami, skąd po przesiadce pasażerowie lecieli dalej w świat, jednak ta strategia się nie sprawdziła. Coraz większą konkurencją dla tego portu lotniczego na północy Holandii będzie również rozrastające się lotnisko Lelystad Airport w prowincji Flevoland.

Kłopoty portu cieszą część okolicznych mieszkańców, zrzeszonych w stowarzyszeniu VOLU, od lat sprzeciwiającemu się rozbudowie lotniska.

- W końcu władze prowincji i gmin uświadomiły sobie, że port lotniczy zmierza ku możliwemu bankructwu. W końcu zrozumiano to, o czym VOLE mówiło już dziesięć lat temu gdy decydowano o poszerzaniu pasów startowych, mianowicie to, że na tym lotnisku nie ma przyszłości dla wielkich samolotów – RTV Noord cytuje fragment oświadczenia VOLE.



11.01.2016 ŁK Niedziela.NL