Ta Holenderka zarobiła w 2016 r. już ponad 900.000 dolarów

Archiwum '16

Kiki Bertens, najlepsza aktualnie niderlandzka tenisistka, awansowała w światowym rankingu o kolejnych kilka pozycji i zajmuje obecnie najwyższe w karierze, 21. miejsce.

Dla 24-letniej sportsmenki z Wateringen rok 2016 był jak dotąd bardzo szczęśliwy. W wielkoszlemowym French Open Holenderka dotarła do półfinału, gdzie musiała uznać wyższość legendarnej Sereny Williams (więcej: TUTAJ). W maju Holenderka wygrała turniej w Norymberdze, a niedawno temu zaliczyła kolejny finał: tym razem w Gstaad (w finałowym starciu przegrała z Wiktorią Golubic).

Dzięki tym sukcesom 24-latka szybko pnie się w światowym rankingu i w poniedziałek 18 lipca znalazła się na 21. miejscu. Na pierwszym miejscu rankingu WTA jest obecnie Serena Williams (który wygrała tegoroczny Wimbledon), wyprzedzająca Andżelikę Kerber i Garbinę Muguruzę. Najwyżej sklasyfikowana Polka, Agnieszka Radwańska, zajmuje obecnie czwartą pozycję.    
Również z finansowego punktu widzenia rok 2016 jest dla 24-latki jak na razie bardzo udany. Łącznie dzięki nagrodom w turniejach Holenderka wzbogaciła się od początku stycznia o ponad 925.000 dolarów. W sumie w całej karierze Bertens zarobiła na kortach ponad 2,1 mln dolarów.

W porównaniu z wyżej sklasyfikowanymi zawodniczka to nadal niewiele. Dla porównania: 27-letnia Agnieszka Radwańska zarobiła w tym roku na kortach prawie 1,6 mln dolarów, a w całej karierze – ponad 23 mln dolarów. Rekordzistką pod względem zarobków jest niespełna 35-letnia Serena Williams, która w całej karierze wygrała ponad 80 mln dolarów. W tym roku ta Amerykanka uznawana przez wielu za być może najlepszą tenisistkę wszech czasów  zarobiła na kortach 6,8 mln dolarów.

Najwyżej sklasyfikowanym holenderskim tenisistą jest obecnie Robin Haase (95. w rankingu ATP). Z Polaków najwyżej w rankingu ATP jest Jerzy Janowicz (149.).

18.07.2016 ŁK Niedziela.NL