„Wielu Holendrów nieprzygotowanych na powódź”

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Ludzie, mieszkający na zagrożonych zalaniem terenach wzdłuż Mozy, robią zbyt mało, by zabezpieczyć się przed ewentualną powodzią – uważa rządowa agencja RWS, odpowiedzialna m.in. z gospodarkę wodną.  

- Trzeba być czujnym: poziom morza podnosi się, grunty osiadają i coraz częściej mamy do czynienia z gwałtownymi ulewami oraz wysokim poziomem wód w rzekach – ostrzega Eric Smulders z RWA, cytowany przez dziennik „De Telegraaf”.

RWA przeprowadziło ankietę wśród 500 osób mieszkających na terenach wzdłuż Mozy, rzeki przepływającej m.in. przez Maastricht, Roermond, Venlo i Den Bosch.

Cztery piąte ankietowanych przyznało, że już przynajmniej raz miało do czynienia z powodzią czy podtopieniem. Jednak tylko jedna piąta ankietowanych postanowiła coś zrobić, by zabezpieczyć się przed ewentualnym kolejnym podtopieniem czy powodzią. To bardzo niepokojące, uważają eksperci.

Co można zrobić, by przygotować się na powódź? „De Telegraaf” wymienia kilka działań, które mogą przyczynić się do zmniejszenia strat w przypadku ewentualnego wylania rzeki. Chodzi tu np. o nieprzetrzymywanie w piwnicy żadnych cennych przedmiotów, zakup pompy, umieszczanie gniazdek elektrycznych wysoko nad podłogą czy takie urządzenie domu, by mieszkańcy przebywali przede wszystkim na pierwszym piętrze (lub wyżej), a nie na parterze.



15.07.2016 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki