Matka trzech martwych niemowlaków skazana na 3 lata więzienia

Archiwum '16

Yasmine M., 31-letnia matka trzech niemowlaków, których zwłoki znaleziono w Alkmaar i Heerhugowaard, została w czwartek 12 maja skazana przez holenderski sąd na karę trzech lat pozbawienia wolności (z czego rok w zawieszeniu), informują niderlandzkie media.

Yasmine M. została aresztowana w ubiegłym roku po tym jak w Heerhugowaard znaleziono zwłoki dwóch niemowlaków. Śledztwo wykazało, że kobieta była matką jeszcze innego niemowlaka, którego ciało znaleziono w 2014 roku w parku w Alkmaar. Wszystkie trzy niemowlaki były dziewczynkami, informuje portal nu.nl.

W przypadku dwojga niemowlaków nie udało się ustalić, czy dzieci urodziły się żywe lub martwe oraz co mogło być przyczyną śmierci. Według M. dwoje z jej dzieci, „nie wydawało po narodzinach żadnych odgłosów”, opisują holenderskie media.  

W przypadku trzeciego dziecka 31-latka powiedziała, że po narodzinach przez kilka dni się nim opiekowała. Dziecko zmarło najprawdopodobniej po tym, jak matka pozostawiła je w wannie. W ogłoszonym 12 maja w sądzie w Alkmaar wyroku sędzia stwierdził, że w tym przypadku można mówić o przyczynieniu się do śmierci dziecka, gdyż  M. świadomie pozostawiła je w wodzie i musiała liczyć się z tym, że niemowlę utonie. Kara więzienia nie jest jednak wysoka, gdyż sąd uznał, że poczytalność kobiety były wówczas ograniczona, informuje portal nos.nl.

M. przesłuchiwana przez sędziego niewiele sobie przypominała i udzielała krótkich, niedokładnych odpowiedzi, opisywały holenderskie media. Kobieta zeznała m.in., że kiedy zbliżał się czas porodu opanowywał ją strach, „ponieważ czego by nie zrobiła, to i tak było źle”. 31-latka nie potrafiła też udzielić sensownej odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie zwróciła się o profesjonalną pomoc. Według psychiatrów, którzy badali kobietę, M. jest psychicznie na tyle słaba, że właściwie można mówić w jej przypadku o pewnej formie upośledzenia umysłowego.

Prokuratura stawiała kobiecie zarzut doprowadzenia do śmierci jednego z niemowlaków oraz pozbycia się ciał trójki dzieci i domagała się dla niej pięciu lat więzienia (z czego rok w zawieszeniu). Sąd uznał kobietę winną doprowadzania do śmierci jednego z niemowlaków oraz pozbycia się ciał trojga niemowląt i skazał ją na trzy lata pozbawienia wolności (z czego rok w zawieszeniu).

Oprócz tego sąd uznał, że kobietę obowiązywać będzie dziesięcioletni okres próbny, w trakcie którego będzie się musiała regularnie poddawać badaniom mającym wykazać, czy nie jest w ciąży. Kobieta musi się także poddać leczeniu psychiatrycznemu.  

M. ma też dwóch synów, którzy po tym, jak została zatrzymana, zostali oddani do rodziny zastępczej.

12.05.2016 ŁK Niedziela.NL