Holendrzy mówią NIE umowie stowarzyszeniowej z Ukrainą

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Ponad 60% głosów na NIE i frekwencja nieco powyżej wymaganego minimum 30% - wyniki środowego referendum w Holandii na temat umowy stowarzyszeniowej pomiędzy UE a Ukrainą mocno komplikują sytuację polityczną w Holandii i Europie.

Późnym wieczorem po zliczeniu głosów ze zdecydowanej większości komisji wyborczych wyniki referendum wyglądały następująco: 61,1% przeciwko traktatowi, 38,1% za, zaś frekwencja – 32,2%. Aby referendum w Holandii było ważne, frekwencja musi przekroczyć 30% i wszystko wskazuje na to, że tak się stało.

Co ciekawe, w trzech największych holenderskich miastach frekwencja była niższa niż wymagane minimum. W Rotterdamie zagłosowało 24,4% uprawnionych, w Amsterdamie 26,8%, a w Hadze 28,2%. W Hadze i Rotterdamie większość głosujących była przeciwko ratyfikacji, a Amsterdamie niewielką liczbą głosów wygrali zwolennicy traktatu (52,5% głosów na TAK).

Wyniki referendum (teoretycznie) nie są zobowiązujące, gdyż ma ono jedynie charakter „doradczy”. Nawet jeśli wymagana frekwencja została osiągnięta i wygrali przeciwnicy umowy, to rząd i parlament nadal mogą zdecydować o ratyfikacji dokumentu. Liderzy większości głównych partii politycznych zapowiedzieli jednak jeszcze przed referendum, że wyniki głosowania potraktują poważnie. Skoro „lud mówi NIE”, Holandia najprawdopodobniej nie ratyfikuje umowy z Ukrainą.

Pozostałych 27 państw UE umowę tę ratyfikowało, ale sprzeciw Holandii doprowadzić może do unieważnienia części dokumentu. Część handlowa umowy i tak pewnie nadal będzie obowiązywać, gdyż UE jako taka może zawierać umowy handlowe z innymi państwami, bez ratyfikacji tych handlowych uzgodnień przez wszystkie kraje członkowskie.

Holenderskie NIE to jednak duży problem dla i tak już podzielonej UE. Nie wiadomo jeszcze, jakie to będzie miało konsekwencje dla relacji pomiędzy Ukrainą i Unią Europejską, ale sytuacja bardzo się skomplikuje. Premiera Holandii czekają wkrótce trudne rozmowy z innymi europejskimi liderami. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że to właśnie Holandia stoi w tym półroczu na czele UE.

Pomysłodawcy referendum z organizacji „GeenPeil” przyznawali jeszcze przed referendum, że Ukraina jako taka niewiele ich obchodzi, a głównym celem głosowania jest popsucie relacji pomiędzy Holandią i UE. To w dużej części eurosceptycy, którzy zarzucają UE brak procedur demokratycznych i zbyt wielką władzę Brukseli. Uważają oni także, że Ukraina to skorumpowane, pogrążone w wojnie państwo, a umowa stowarzyszeniowa jest pierwszym krokiem do członkostwa Ukrainy w UE, czemu się zdecydowanie sprzeciwiają.   

Zwolennicy ratyfikacji podkreślali, że umowa dotyczy głównie handlu i uspakajali, że nie ma w niej mowy o członkostwie Ukrainy w UE. Holenderskie „NIE” dla ratyfikacji będzie ciosem dla europejskich i reformatorskich ambicji części ukraińskiego społeczeństwa i prezentem dla Putina, który stara się zachować Ukrainę w rosyjskiej strefie wpływów – argumentowali zwolennicy ratyfikacji. Poza tym zbliżenie gospodarcze pomiędzy UE a Ukrainą będzie dobre dla holenderskiej gospodarki, dodawali.

Wszystko wskazuje na to, że argumenty przeciwników umowy UE-Ukraina bardziej przemówiły do Holendrów, którzy w środę 6 kwietnia wzięli udział w referendum.


07.04.2016 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
+8 #8 Pepcо 2016-04-08 17:06
Stefffan wkleja ten tekst gdzie popadnie, zapisał sobie w notatniku. Byś się wymył chociaż raz na tydzień capie. Te brudne od farby i przepocone ciuchy też się pierze fizolu! :D
Cytuj
 
 
-3 #7 tomaszek 2016-04-08 15:57
Poczytajcie siebie dokładnie ile hejtu zasiała w was wojna po i pis sami plujecie na siebie jadem gdzie Ukraińcy i inne narody 3mają się razem.Niczego nie nauczyliscie się od Franka Dolasa pozdrawiam
Cytuj
 
 
+6 #6 Info+ 2016-04-07 20:48
Rozumiecie puste łby? Nadludzie Holendry szukają podludzi,którymi mogą się wyręczać. Znaleźli podludzi z Polski, wiedzą że gorszego dna moralnego na kuli ziemskiej już nie znajdą, więc nie chcą Ukraińców ani nikogo innego.
Cytuj
 
 
+5 #5 Info+ 2016-04-07 20:43
Holendrzy maja w zanadrzu bataliony chamów z Polski,stojących na baczność na każde zawołanie nadczłowieka Holendra,poslusznych,ś łużalczych i skamlących jak pisy czekające na ochłap. To po jaką cholerę są im potrzebni Ukraińcy skoro gorszego gówna od gówna z Polski już nie znajdą. Holendrzy są swiadomi realiów i stad ich decyzja. A najgorszy sort podludzi z Polski musi wreszcie napluć sobie w gębę i zdać sobie sprawę z tego,że jest szambem szambem -tak samo jak towarzysz zdrajca,patron polskiego gówna w NL TW Lech Wałęsa
Cytuj
 
 
-2 #4 emigrant 2016-04-07 20:01
Jeszcze 10-15 lat bedzie trzeba sie pakowac i spadac z tego kraju tu bedzie rzadzil islam i prawo szarjatu!!!
Wczorajsza decyzja Holandia zdradzila cala Europe
Cytuj
 
 
+14 #3 moni 2016-04-07 11:50
Holandia przechodzi ogromny kryzys przecz z ukraina polakami i rumunami
Cytuj
 
 
-1 #2 whatt 2016-04-07 11:39
Unia się rozpada, kwestia czasu.
Cytuj
 
 
-10 #1 emigrant 2016-04-07 11:28
Frajesrski narod
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki