Holandia nie wyklucza bombardowań w Syrii

Archiwum '15

fot. Shutterstock

Holenderska minister obrony narodowej Jeanine Hennis-Plasschaert zapowiedziała, że niderlandzki rząd wkrótce podejmie decyzję, dotyczącą ewentualnego udziału holenderskich myśliwców w akacjach bombardowania obiektów Państwa Islamskiego na terenie Syrii.

Decyzja w tej sprawie zapaść ma w najbliższym czasie, powiedziała pani minister Hennis-Plasschaert w niedzielnej rozmowie z dziennikarzem programu telewizyjnego Buitenhof.  

Holenderskie samoloty F-16 biorą już udział w bombardowaniach obiektów Państwa Islamskiego (nazywanego też IS czy ISIS), ale wyłącznie na terenie Iraku. Kilka innych państw koalicji walczącej z IS, m.in. Stany Zjednoczone, Kanada oraz parę krajów arabskich, atakują również cele w Syrii. Być może dołączy do nich Holandii.

Niderlandzki parlament jest podzielony w tej kwestii. Także w koalicji rządowej nie ma jedności. Lewicowa Partia Pracy PvdA i będący członkiem tego ugrupowania minister spraw zagranicznych Bert Koenders są temu przeciwni; prawicowo-liberalna partia VVD premiera Marka Rutte popiera udział holenderskich myśliwców w bombardowaniach obiektów Państwa Islamskiego na terenie Syrii.

Według portalu nos.nl, gdyby doszło do głosowania  w parlamencie, niewielką większością głosów zwyciężyliby zwolennicy udziału niderlandzkich F-16 w atakach na pozycje IS w Syrii.


22.09.2015 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki