Rosjanie palą holenderskie kwiaty, ale eksport i tak rośnie

Archiwum '15

fot. Shutterstock

Mimo że w „wojnie na sankcje” pomiędzy Rosją a Unią Europejską ofiarą padły również niderlandzkie kwiaty, holenderski eksport tych produktów ma się całkiem dobrze.

W połowie sierpnia holenderskie media poinformowały, że rosyjskie władze zamierzają spalić część wwiezionych do Rosji niderlandzkich kwiatów. Powód? Miały się w nich znajdować  „niebezpieczne owady”. Holenderscy eksporterzy zapewniają jednak, że kwiaty wysyłane z Holandii w świat są dokładnie kontrolowane, więc uzasadnienie Rosjan jest bardzo mało wiarygodne.

Według niderlandzkich mediów prawdziwa przyczyna takiego zachowania Rosjan jest zupełnie inna i jest motywowana politycznie: Kreml, uderzając w holenderski eksport kwiatów, chce się zemścić na Holandii m.in. za dążenie do powołania międzynarodowego trybunału, mającego wyjaśnić kwestię zestrzelenia nad Ukrainą samolotu lotu MH17. W tragedii zginęło prawie 300 osób, w tym prawie 200 obywateli Holandii, a za głównego podejrzanego uważa się prorosyjskich separatystów. Rosja zablokowała w ONZ powstanie trybunału.

Olbrzymia tragedia i wielka polityka przekładają się również na coś tak prozaicznego jak eksport narcyzów czy tulipanów.  Z danych organizacji VGB wynika, że w pierwszych siedmiu miesiącach 2015 r. eksport kwiatów do Rosji spadł w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego o jedną czwartą.   

Eksport do Rosji to jednak jedynie 5 % całości holenderskiego eksportu kwiatów, dlatego kłopoty z Rosjanami nie mają wielkiego przełożenia na ogólną sytuacją w tej branży. A ta jest całkiem dobra. Portal nu.nl, powołujący się na dane VGB, poinformował we wtorek (18.08), że w lipcu tego roku holenderski eksport kwiatów ciętych wrósł w porównaniu z lipcem roku ubiegłego o  ponad 6,5 %.

Spadek eksportu do Rosji o 37 mln euro został ponad podwójnie zrekompensowany choćby poprzez wzrost eksportu do Wielkiej Brytanii (o 86 mln euro). Nawet jeśli Rosjanie zaczęliby całkowicie bojkotować holenderskie kwiaty, nie będzie to oznaczać dla tej branży wielkiej tragedii. Dla porównania: holenderski eksport kwiatów do Niemiec jest aż dziewięciokrotnie większy niż ten do Rosji. 


20.08.2015 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
+3 #2 lilort 2015-08-20 13:31
co z tego,ze rosja jest wielka jak tam same buractwo
Cytuj
 
 
+5 #1 max 2015-08-20 09:01
Ruscy to najbardziej chory umyslowo narod na swiecie , duma i bieda to znak rozpoznawczy tego narodu ,,,,,
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki