Holandia: Tutaj partia rolników zdobyła aż jedną czwartą głosów!

Holandia

Wielkim zwycięzcą niedawnych wyborów regionalnych został Ruch Rolników i Obywateli BBB. Partia ta wygrała we wszystkich 12 prowincjach, w tym w Geldrii.

Powstałe zaledwie trzy i pół roku temu ugrupowanie, na czele którego stoi Caroline van der Plas, osiągnęło w wyborach do sejmików prowincji fantastyczny wynik. BBB zdobyło najwięcej głosów w kraju, a tak masowe poparcie dla tej partii to mocny głos protestu wobec holenderskich elit.

Tysiące mieszkańców Holandii, szczególnie z mniejszych miejscowości daleko od Amsterdamu i Hagi, jest rozczarowanych obecną klasą polityczną. Głosując na BBB przypominają rządzącym, że także z nimi należy się liczyć.

W Geldrii sukces BBB był jeszcze większy niż w skali całego kraju. W tej prowincji partia rolników zdobyła prawie 24% głosów. Cztery lata temu w wyborach regionalnych BBB nie brało udziału, bo jeszcze nie istniało. Dwa lata temu w wyborach parlamentarnych ugrupowanie to uzyskało w skali całego kraju 1% poparcia. Teraz na BBB zagłosowało w całej Holandii około 20% wyborców.

Większość pozostałych dużych partii zdobyła w Geldrii mniejsze poparcie niż cztery lata temu. Na liberalne VVD premiera Marka Rutte zagłosowało tutaj 10% wyborców, na socjaldemokratyczną Partię Pracy PvdA 9%, na Zieloną Lewicę GroenLinks 8%, na chadeckie CDA 7%, a na Unię Chrześcijańską niespełna 6%.

Ccentrowe D66 oraz ultrakonserwatywne i protestanckie SGP dostały po 5% głosów. Antyislamskie PVV Geerta Wildersa, Partia na rzecz Zwierząt PvdD, proeuropejskie VOLT i konserwatywne JA21 uzyskały w tym regionie po około 4% głosów. W sumie co najmniej jeden mandat w regionalnym parlamencie prowincji Geldria zdobyło 15 ugrupowań.

25.03.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)