Holandia: Groził następczyni tronu, sąd zdecydował. „Ona nie może żyć jak inni”

Holandia

34-letni mężczyzna, który trafił do zamkniętego zakładu psychiatrycznego dla przestępców po tym, jak groził księżniczce Amalii, spędzie tam kolejne dwa lata.

Wouter G. został skazany w listopadzie 2020 r. na karę trzech miesięcy pozbawienia wolności oraz pobyt w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym dla przestępców (tbs met dwangverpleging).

Jak przypomniał portal nu.nl, Wouter G. wysłał w styczniu 2020 r. wiadomości na konto na Instagramie księżniczki j jej znajomego. W wiadomościach tych opisywał swoje seksualne fantazje na jej temat i pisał, że zbiera pieniądze na zakup broni i zamierza ją odwiedzić w szkole.

Amalia przeczytała te wiadomości i sprawą zajęła się prokuratura. Mieszkający w Zwolle G. przyznał się do napisania tych wiadomości, a sąd uznał, że były to poważne groźby i mężczyzna trafił za kratki, a następnie do zamkniętego zakładu psychiatrycznego dla przestępców.

Dwuletni okres pobytu w tym zakładzie zbliża się do końca, ale według sądu G. nadal stanowi zagrożenie dla otoczenia i nie powinien wyjść na wolność. Jego adwokat chciał, by pobyt w klinice wydłużono jedynie o rok, ale sąd zdecydował, że 34-latek zostanie tam jeszcze na co najmniej dwa lata.

Groźby wobec najstarszej córki króla Wilhelma Aleksandra i królowej Maximy są niestety częstsze. W październiku tego roku para królewska poinformowała, że Amalia nie mieszka już w Amsterdamie i prawie w ogóle nie może wychodzić z domu, właśnie ze względu na nowe groźby.

- To ma dla niej bardzo daleko idące, bolesne konsekwencje. Nie może prowadzić życia studenckiego tak jak inni - powiedziała królowa Maxima, cytowana przez nu.nl.

Księżniczka Amalia ukończyła 7 grudnia 19 lat. Ma dwie młodsze siostry i po śmierci lub abdykacji króla Wilhelma Aleksandra to ona zostanie nową królową.

Na początku września Amalia rozpoczęła studia na Uniwersytecie w Amsterdamie UvA i przeniosła się do stolicy, gdzie zamieszkała z innymi studentami. Już dwa tygodnie później pojawiły się doniesienia o poważnym zagrożeniu dla jej bezpieczeństwa.

Według dziennika „De Telegraaf” holenderska mafia narkotykowa mogła planować zamach na jej życie lub próbę porwania. Od tego czasu Amalia nie mieszka już z koleżankami ze studiów i wzmocniono jej ochronę.

07.12.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)