Z powodu chaosu na lotnisku Schiphol weterani z okresu II wojny światowej nie wezmą udziału w ważnych uroczystościach

Holandia

Dwunastu amerykańskich weteranów, którzy pomogli wyzwolić Holandię podczas II wojny światowej, nie weźmie udziału w uroczystościach upamiętniających, które odbędą się w przyszłym miesiącu w Nijmegen. W ich wieku mierzenie się z chaosem na lotnisku Schiphol nie jest bezpieczne – poinformowała organizacja wspierająca weteranów, Best Defense Foundation.

Według fundacji, większość weteranów nigdy nie wróciło do Holandii, odkąd pomogli w wyzwoleniu kraju w 1944 roku. Z tego powodu chcieli oni jeszcze raz odwiedzić miejsce, w którym walczyli o wolność kraju. Niektórzy zamierzali udać się na obchody dwa lata temu, ale odwołano je z powodu pandemii koronawirusa.

Niestety, w tym roku ponownie wizyta nie może się odbyć, tym razem z uwagi na chaos panujący na lotnisku Schiphol. W rozmowie z dziennikiem AD, informację tę potwierdził holenderski koordynator Best Defense Foundation. „Gdyby wszyscy w tej grupie mieli 21 lat, nie byłoby problemu. Ale najmłodszy z weteranów ma 96 lat. Nie chcemy ryzykować. Musimy być pewni, że ich walizki dotrą na miejsce bez przeszkód. I nie można pozwolić na to, aby stali godzinami w kolejce na lotnisku Schiphol lub żeby odwołano ich lot”.

Schiphol ogłosił we wtorek, że ograniczy liczbę odlatujących pasażerów we wrześniu i październiku, redukując ją o średnio 3500 pasażerów dziennie. Braki kadrowe w zakresie bezpieczeństwa i obsługi bagażu trwające od weekendu majowego powodują niemal nieustanne problemy na lotnisku. Podróżni często muszą stać w kolejce godzinami, aby przejść przez kontrolę bezpieczeństwa.

05.08.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)