Holandia: Zwycięzca ostatniego "Wyścigu Jedenastu Miast" podjął próbę pokonania trasy. "Lód okazał się za cienki"

Holandia

W minioną niedzielę Henk Angenent podjął próbę pokonania trasy „Wyścigu Jedenastu Miast”. Słynny Elfstedentocht, którego trasa rozciąga się w 11 miastach we Fryzji, ostatni raz odbył się w 1997 roku. 53-latek jest ostatnim zwycięzcą wyścigu.

Angenent wyruszył z Leeuwarden w minioną niedzielę, około godziny 8:00, wraz z małą grupą, w której znajdował się też piosenkarz, Syb van der Ploeg. Okazało się, że w niektórych lokalizacjach lód nie był wystarczająco gruby. Przed południem grupa zdecydowała się ominąć fragment trasy w Balk. W niedzielę holenderskie stowarzyszenie łyżwiarskie ostrzegało, że z uwagi na stopniowe ocieplenie, należy zachować szczególną ostrożność: w niektórych lokalizacjach lód zaczął się topić.

„Już od dawna chciałem to powtórzyć, najchętniej w prawdziwym wyścigu, ale obecnie nie było to możliwe i nie wiadomo, kiedy ponownie nadarzy się ku temu okazja. Może się okazać, że dopiero za 10 lat. Nie wiem, w jakiej będę wówczas kondycji fizycznej. Obecnie jestem wciąż dość sprawny” - w rozmowie z Leeuwarder Courant, przekazał Angenent.

Angenent wygrał wyścig w 1997 roku i od tego czasu zawody nie były organizowane. Trasa, długa na prawie 200 kilometrów, przebiega zamarzniętymi kanałami, rzekami i jeziorami pomiędzy jedenastoma fryzyjskimi miastami: Leeuwarden, Sneek, Ijlst, Sloten, Stavoren, Hindeloopen, Workum, Bolsward, Harlingen, Franeker, Dokkum i kończy ponownie w Leeuwarden.

Ponieważ zimy w Holandii są dość łagodne, a zawody odbywają się tylko na naturalnie zamarzniętych wodach, wyścig nie może się odbyć każdego roku. Od 1909 roku zawody odbyły się tylko 15 razy. Gdy warunki sprzyjają (lód musi być gruby na co najmniej 15 centymetrów) wyścig staje się największą imprezą w Holandii, w której uczestniczą zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy. W 1986 roku trasę ukończył ówczesny książę, a obecny król Holandii, Wilhelm-Aleksander, który został rozpoznany dopiero na mecie.

W tym roku, po raz pierwszy od lat, pojawiły się spekulacje, że w związku z mrozami utrzymującymi się przez kilka dni, wyścig ponownie zostanie zorganizowany, ale były to tylko pobożne życzenia. Jak przekazało Królewskie Stowarzyszenie „Vereniging De Friesche Elf Steden” (które od 1909 roku organizuje imprezę) nie we wszystkich lokalizacjach lód był wystarczająco gruby. Poza tym, z uwagi na trwającą pandemię, organizacja Elfstedentocht  byłaby „całkowicie nieodpowiedzialna”.

16.02.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)