Holandia: Kolejna nowa partia krytyczna wobec imigracji

Archiwum '16

Im bliżej wyborów parlamentarnych, zaplanowanych na marzec przyszłego roku, tym więcej nowych partii. Pod koniec listopada kolejne ugrupowanie założył Jacques Monasch, były polityk socjaldemokratycznej Partii Pracy PvdA.

Jeszcze niedawno Monasch był jednym z kandydatów w prawyborach, mających wyłonić nowego lidera PvdA, jednak ze względu na konflikt z władzami partii, postanowił opuścić to ugrupowanie. W poniedziałek 28 listopada Monasch ogłosił powstanie nowej partii, która nazywać się będzie Nieuwe Wegen (Nowe Drogi).

Jeśli chodzi o kwestie gospodarcze Nieuwe Wegen stawia na lewicowy, socjalny program. Jeśli jednak chodzi o kwestie związane z UE, imigracją i uchodźcami, nowe ugrupowanie ma program podobny do innych eurosceptycznych i antyimigracyjnych partii już obecnych na holenderskiej scenie politycznej.

- Holandia ma już dosyć tego, że lewica nie zauważa problemów związanych z integracją i imigracją. – powiedział Monasch. – Nadszedł czas na partię, która pod względem polityki gospodarczej jest socjalna, stawia na ludzi i ogranicza imigrację, liczbę nielegalnych imigrantów oraz łamanie naszych norm i wartości – słowa Monascha, zasiadającego w holenderskim sejmie (Tweede Kamer) od 2010 roku cytuje dziennik „Metro”.

Nie jest to pierwsza holenderska nowa partia, powstała w  minionych miesiącach czy latach i chcąca zdobyć głosy obywateli niechętnych Brukseli, imigrantom czy uchodźcom. Oprócz od dawna istniejącej partii PVV Geerta Wildersa, znanej głównie z ostrej krytyki islamu, o głosy eurosceptycznych i niechętnych imigracji wyborców walczą także VNL (VoorNederland, czyli DlaHolandii), założone przez dwóch byłych posłów PVV, Forum voor Democratie (FvD, Forum dla Demokracji) prawicowego intelektualisty Thierry’ego Baudeta, a od teraz – również Nieuwe Wegen.

Inną nową partią, o której ostatnio jest głośno, jest DENK (MYŚL). Podobnie jak w przypadku Nieuwe Wegen również to ugrupowanie zostało założone przez byłych posłów Partii Pracy, tyle że w przypadku DENK chodziło tutaj o dwóch parlamentarzystów tureckiego pochodzenia. Program DENK jest zupełnie inny niż Nieuwe Wegen, VNL, FvD czy PVV: ugrupowanie to za jeden z głównych celów stawia sobie zwalczanie rasizmu i dyskryminacji i liczy głównie na głosy wyborców nie-holenderskiego pochodzenia, przede wszystkich tych z tureckimi, marokańskimi i surinamskimi korzeniami.

29.11.2016 ŁK Niedziela.NL