[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Podczas posiedzenia komisji, Jos Heijmans pełniący urząd burmistrza Weert, przyznał się do pomagania syryjskiej rodzinie, która miała zostać deportowana.
Rodzina składająca się z matki i czworga dzieci, zgodnie z prawem musiała zostać deportowana do Niemiec. Powodem deportacji był fakt, że Syryjka po raz pierwszy została zarejestrowana w Niemczech, a zgodnie z umową podpisaną w Dublinie, kraj który rejestruje uchodźców odpowiada później za wydanie im azylu.
Brat Syryjki, który dla dzieci jest niemal jak ojciec, został natomiast pierwotnie zarejestrowany w Holandii i musi tutaj pozostać. Rozstanie byłoby dla rodziny dramatycznym przeżyciem.
Po nieudanych próbach zatrzymania rodziny w kraju, burmistrz wziął sprawy w swoje ręce i pomógł im się ukryć. Heijmans miał nadzieję, że w międzyczasie uda mu się znaleźć legalny sposób na zatrzymanie rodziny w Holandii.
Działania burmistrza Weert i postawienie się ponad prawem zostało mocno skrytykowane przez Holenderskie Stowarzyszenie Burmistrzów. Nie wiadomo jeszcze, czy wobec Heijmansa zostaną wyciągnięte prawne konsekwencje.
14.05.2016 MŚ Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: 45 osób poszukiwanych w związku z zamieszkami w Amsterdamie |
Holandia, Geldria: Pierwszy od prawie roku wybuch ptasiej grypy |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze