HOLANDIA: Kryzys

Centralne Biuro Analizy Ekonomicznej (CPB) oczekuje, że w 2009r holenderska ekonomia „skurczy” się o 3,5%. Według premiera Holandii Balkenende, Holandia zmierza w kierunku ciężkiej recesji.

Premier Balkenende oraz dyrektor CPB wzięli razem udział w konferencji prasowej dotyczącej poprzednich oszacowań ekonomicznych dokonanych przez CPB. Definitywne oszacowania holenderskiej ekonomii zostanie przedstawione 17 marca 2009r.

Oczekiwany spadek gospodarczy wysokości 3,5% w 2009 r jest wyższy niż wynosiły szacowania z grudnia 2008r. Wtedy uważano, że wyniesie 0,75%. Obecne szacowania na rok 2010 to spadek 0,25%, gdy jeszcze w grudniu poprzedniego roku uważano, że będzie to wzrost w wysokości 1%.

Według dyrektora CPB skutki kryzysu kredytowego są o wiele gorsze niż oczekiwano. Światowa ekonomia jest w głębokim kryzysie.

Bezrobocie w 2009r wzrośnie do 5,5%, a w 2010 nadal będzie rosło i osiągnie 8,5%. Premier Balkenende nazwał obecny stan gospodarki jako „bardzo poważny”, stanęliśmy w obliczu wyjątkowych okoliczności gospodarczych.

Premier: „Holandia zmierza do ciężkiej recesji, już dawno nie znajdowaliśmy się w takim ekonomicznym dołku”. Tempo w jakim to wszystko zachodzi jest wyjątkowe. Według premiera Holandia stoi przed nową, ciężką próbą.

Rząd planuje w oparciu o dane, dokonać kompleksowej oceny inwestycji, oszczędności oraz środków publicznych, aby rozwiązać problem recesji i wyjść z tej sytuacji jeszcze silniejszym. Rząd według premiera nie ucieka od trudnych decyzji, ale też nie chce postępować pochopnie. Rząd chce rozpatrzyć sytuacje w taki sposób aby podjęte decyzje profitowały również w przyszłości.

„Czasy są trudne i ciężkie do opanowania, ale sytuacja w Holandii jest jeszcze względnie dobra. Wierzę w siłę Holandii” powiedział premier i dodał: „Jeżeli wspólnie stawimy problemowi czoła, to jestem przekonany, że wyjdziemy z tego jeszcze silniejsi”.