Holandia, biznes: Młodzi zarabiają miliony dzięki sztucznej inteligencji

Biznes

W tegorocznej edycji rankingu najbogatszych młodych mieszkańców Holandii jest sporo nowych nazwisk. Miliony euro można zarobić między innymi na sztucznej inteligencji.

W rankingu czasopisma „Quote” uwzględniono najbogatszych Holendrów w wieku do 40 lat, którzy sami dorobili się majątku. W zestawieniu nie ma więc młodych ludzi, którzy odziedziczyli wielki majątek lub są milionerami dzięki rodzicom.

Aż siedmiu tegorocznych debiutantów na liście „Quote” dorobiło się dzięki biznesom związanym z szybkim rozwojem sztucznej inteligencji. W minionych kilkunastu miesiącach technologie AI bardzo się rozwinęły, a sztuczna inteligencja znalazła wiele nowych zastosowań.

Spośród debiutantów w rankingu „Quote” najwyżej, bo na trzecim miejscu, znalazł się 31-letni Maarten Albias, założyciel firmy DataSnipper. Firma ta oferuje rozwiązania ułatwiające księgowość i audyty, wykorzystujące sztuczną inteligencję. Majątek Albiasa wycenia się na 140 mln euro.

Najbogatszym młodym Holendrem jest jednak Job van der Voort, współzałożyciel firmy Remote, platformy nowatorskich rozwiązań HR. Jego majątek dziennikarze „Quote” wycenili na 600 mln euro.

Na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję milionów dorobili się również między innymi 37-letni Derk Arts (branża medyczna) i 34-letni Indra den Bakker, współzałożyciel firmy Overstory, zapobiegającej pożarom lasów.

Aby dostać się na listę 100 najbogatszych młodych milionerów, trzeba było dysponować w tym roku majątkiem w wysokości co najmniej 17 mln euro. Stu młodych ludzi z tej listy zgromadziło majątek w łącznej wysokości ponad 3 mld euro.

10.05.2024 Niedziela.NL // fot. Aleksander Limbach DE / Shutterstock.com

(łk)