[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Pomimo bardzo trudnej sytuacji, w jakiej w tym roku znalazło się wiele przedsiębiorstw z branży gastronomicznej, kilka tysięcy osób zdecydowało się na otwarcie firm w tym sektorze.
W okresie od marca do września otwarto blisko 4,7 tys. przedsiębiorstw w branży gastronomicznej – informuje BNR w oparciu o dane pochodzące z Izby Handlowej. Według stowarzyszenia sektorowego KHN, istnieje kilka powodów, dla których przedsiębiorcy zdecydowali się na otwarcie firm pomimo bardzo pesymistycznych prognoz. „Wielu właścicieli przygotowywało się do otwarcia swojego biznesu na długo przez pandemią. Nikt nie decyduje się na otwarcie takiego przedsiębiorstwa nagle, to zazwyczaj zabiera sporo czasu. Wiele osób planowało otwarcie firmy już w zeszłym roku” - przekazał prezes KHN, Rober Willemsen.
Inną kwestią jest fakt, że koronawirus sprawił, że nagle dostępnych stało się wiele interesujących lokalizacji. „Jeśli możesz dostać swoją wymarzoną lokalizację za względnie niską cenę i masz środki, aby przetrwać przez jakiś czas bez dodatkowego wsparcia, może okazać się, że to bardzo interesująca oferta” - tłumaczy Willemsen.
Jego zdaniem, wprowadzenie „częściowego lockdownu”, a co za tym idzie, ponowne zamknięcie lokali gastronomicznych, było niemałym zaskoczeniem dla osób z branży. „Myśleliśmy, że radzimy sobie ponadprzeciętnie dobrze, jeśli chodzi o kontrolowanie Covid-19. Nie spodziewaliśmy się tego”.
23.10.2020, Niedziela.NL
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl