[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Wskaźnik bezrobocia wyniósł w Holandii w listopadzie tego roku jedynie 3,5%. To nawet mniej niż pod koniec 2008 roku, czyli w okresie świetnej koniunktury tuż przed początkiem kryzysu w strefie euro.
Po tym, jak dekadę temu doszło do kryzysu finansowego w Stanach Zjednoczonych, także w Europie sytuacja gospodarcza się pogorszyła, a strefa euro znalazła się w poważnych tarapatach. Wiele państw Europy Zachodniej pogrążyło się w wieloletniej recesji i również Holandia doświadczyła gospodarczego marazmu. Kolejne cięcia budżetowe, więcej bankructw i rosnące bezrobocie – tak przez wiele wyglądała rzeczywistość gospodarcza kraju ze stolicą w Amsterdamie.
Teraz sytuacja jest już zupełnie inna, także jeśli chodzi o niderlandzki rynek pracy. W czwartek holenderskie Główne Biuro Statystyczne CBS poinformowało, że wskaźnik bezrobocia wyniósł w listopadzie jedynie 3,5% i po raz pierwszy od dekady był niższy niż przed wybuchem kryzysu, czyli pod koniec 2008 roku (wówczas wynosił on 3,6%).
Także z innych danych statystycznych z ostatnich miesięcy i kwartałów wynika, że obecnie problemem niderlandzkiego rynku pracy nie jest już bezrobocie, ale brak wystarczającej liczby pracowników. Informowaliśmy o tym na naszych łamach:
Holandia: Przedsiębiorcy: Brakuje pracowników, wszyscy na tym tracimy
Pracowników będzie zapewne brakować coraz bardziej, gdyż bezrobocie w kraju wiatraków nadal spada – w ostatnim kwartale w tempie 9 tys. osób miesięcznie. W listopadzie w Holandii zarejestrowanych było 326 tys. bezrobotnych. Dla porównania: w lutym 2014 r. ludzi szukających pracy było jeszcze prawie 700 tys.
28.12.2018 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl