Polska: Lekarze mają dość. Dlatego idą na wojnę z szarlatanami

Polska

Fot. iStock

Lekarze coraz głośniej sprzeciwiają się działaniom oszustów i pseudonaukowców, którzy wprowadzają pacjentów w błąd.

Narastająca wśród specjalistów medycznych frustracja doprowadziła do narodzin postulatu ustanowienia ustawowego zakazu promowania przekonań stojących w sprzeczności z nauką. Mówiąc krócej: lekarze chcą zwalczać płaskoziemców.

Na froncie walki z dezinformacją

W marcu – jak podało radiopiekary.pl – w Śląskiej Izbie Lekarskiej odbyła się konferencja pod hasłem „Nauka przeciw dezinformacji”. Była to odpowiedź na rosnący problem fake newsów w medycynie.

To wydarzenie to reakcja na zapowiedź kontrowersyjnej konferencji „Czego ci lekarz nie powie?”, która w kwietniu ma się odbyć w Gliwicach.

Gliwice to oczywiście tylko jeden z przykładów. Problem jest o wiele szerszy, ponieważ pseudonaukowych wykładów odbywa się w Polsce o wiele więcej – zarówno w mniejszych, jak i większych miejscowościach.

W sytuacji narastającej fali dezinformacji przedstawiciele 7 okręgowych izb lekarskich podpisali apel do ministra zdrowia i parlamentarzystów, w którym domagają się wprowadzenia ustawowego zakazu propagowania poglądów odstających od aktualnej wiedzy medycznej. Ten apel ma być przedstawiony również na posiedzeniu Senackiej Komisji Zdrowia.

Antyszczepionkowcy w natarciu

Przykłady wpływu pseudonaukowych teorii na ludzi można mnożyć. Świetnym dowodem siły oddziaływania szarlatanów na pacjentów są antyszczepionkowcy. I wcale nie chodzi wyłącznie o szczepionki przeciw COVID-19.

Z badania „Szczepienia dorosłych Polaków” Fundacji My Pacjenci wynika, że przeciwko grypie nie szczepi się i nie zamierza aż 53 proc. pytanych dorosłych, podobnie jak przeciwko ospie wietrznej. Nieco mniej respondentów jest na „nie”, jeśli chodzi o szczepionki przeciw krztuścowi, odrze, śwince, różyczce, RSV, półpaścowi i kleszczowemu zapaleniu mózgu. Najmniejszy opór widać w przypadku WZW B (32 proc.).

Dlaczego Polacy nie chcą się szczepić? Bo uważają, że konkretne szczepionki są niebezpieczne albo że szczepienia nie są im potrzebne, ponieważ mają wysoką odporność. Boją się powikłań poszczepiennych lub uważają, że nadmiar szczepień jest szkodliwy. To tylko kilka z popularnych i niepopartych dowodami medycznymi przekonań.

Rzecznik praw pacjenta walczy z „cudownymi” terapiami

Problem szerzącej się w zastraszającym tempie szarlatanerii dostrzegł także Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta (RPP). Chociaż w latach 2020-023 wydał 36 decyzji stwierdzających stosowanie praktyk naruszających zbiorowe prawo pacjentów (sprawy dotyczyły wątpliwej jakości „produktów leczniczych”), to doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wykryte przypadki to jedynie wierzchołek góry lodowej.

Chmielowiec ma nadzieję, że w tej kadencji Sejm wzmocni uprawnienia RPP co do prowadzenia postępowań przeciwko znachorom i nakładania kar na placówki działające nieuczciwie. Oprócz karania szarlatanów RPP chce skupić się na rzetelnym edukowaniu społeczeństwa, żeby przekonać ludzi do zachowania dystansu wobec „cudownych” terapii.


27.03.2024 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Komentarze 

 
+4 #2 SebastianGompka 2024-03-28 13:53
Dokładnie. Niech każdy sam decyduję jak chce się leczyć i czy chce się leczyć. Tkz leki załatwią jedna sprawę a dwie inne zapsuja i tak ludzie są wiecznie chorzy . Przemysl farmaceutyczny nie będzie zarabiać jeśli ludzie będą zdrowi. Tak samo przemysl zbrojeniowy nie będzie zarabiać jeśli nie będzie wojen . Ostatnie lata idealnie to pokazuje. Każdy kto nie podaza ślepo za stadem i potrafi sam myśleć jest teraz plaskoziemca . Na szczęście nas " plaskoziemcow " jest co raz więcej.
Cytuj
 
 
+2 #1 R 2024-03-27 17:38
Walka z dezinformacją czyli cenzura. Niby wykształceni ludzie a chcą wprowadzać zamordyzm w imię swoich interesów, pewnie pacjenci coraz to chudsze koperty przynoszą.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki