Holandia: Głuchy mężczyzna zginął na placu zabaw po tym, jak oskarżono go o molestowanie dziecka

Archiwum '19

32-letni głuchy mężczyzna zmarł w sobotę na placu zabaw w Assen po tym, jak został oskarżony o molestowanie seksualne 4-letniej dziewczynki. W związku ze śmiercią mężczyzny zatrzymano pięciu mężczyzn. Wszyscy zostali później zwolnieni.

Różne źródła medialne identyfikują zmarłego jako Martina, głuchego ogrodnika. Jego koledzy nie wierzą w oskarżenie o przestępstwo seksualne.

Policja otrzymała w sobotę zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który dokonał napaści seksualnej na 4-letnią dziewczynę na placu zabaw w dzielnicy Peelo w Assen. Ojciec dziecka próbował powstrzymać 32-latka przed odjazdem i doszło między nimi do bójki. Następnie czterech innych mężczyzn pomogło ojcu czterolatki przytrzymać podejrzanego do przyjazdu policji. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, mężczyzna nie żył. Próby reanimacji go nie przyniosły rezultatu. Czterech świadków zostało zatrzymanych, a ojciec dziewczynki później sam oddał się w ręce policji.

Wszyscy zostali zwolnieni z aresztu, ale nadal pozostają podejrzani w sprawie. Mężczyźni pochodzą z Assen i mają 27, 36, 38, 46 i 56 lat.

W poniedziałek holenderski instytut kryminalistyczny NFI przeprowadzi sekcję zwłok mężczyzny, aby ustalić przyczynę jego śmierci. Toczy się także ​​śledztwo w sprawie domniemanej przestępczości seksualnej. Znajomi zmarłego uważają, że był niewinny, a oskarżenie o molestowanie było nieporozumieniem.

26.08.2019 Niedziela.NL

(mś)