Holandia: Studenci rzadziej mieszkają poza domem

Archiwum '18

Wraz z zastąpieniem studenckich stypendiów socjalnych pożyczkami spadła liczba młodych mieszkańców Holandii, decydujących się na wyprowadzkę z domu rodzinnego.

W 2015 roku, m.in. ze względu na cięcia wydatków budżetowych spowodowane kryzysem gospodarczym, zmieniono w Holandii system pomocy finansowej dla studentów. W efekcie dużą część wcześniej bezzwrotnych stypendiów socjalnych zastąpiono niskooprocentowanymi wieloletnimi pożyczkami.

Wpłynęło to m.in. na sytuację mieszkaniową studentów. Wielu z młodych ludzi, zapewne ze strachu przed zadłużaniem się, postanowiło zaoszczędzić na wynajmie pokojów i pozostało w domach rodzinnych. Z danych zaprezentowanych przez niderlandzkie Główne Biuro Statystyczne CBS wynika, że odsetek studentów mieszkających z rodzicami w minionych latach znacząco się zwiększył.

W 2014 roku, a więc jeszcze przed „reformą” systemu stypendialnego, 61% studentów uniwersytetów i 23% osób uczących się w wyższych szkołach zawodowych (hbo) wyprowadzało się z domu rodzinnego w ciągu 16 miesięcy od rozpoczęcia nauki. Obecnie odsetek ten spadł do odpowiednio 45% i 14%, informuje CBS.

Wpływ na to miały zapewne również rosnące ceny wynajmu pokoju lub mieszkania w dużych, studenckich miastach, takich jak Amsterdam czy Utrecht. Skoro studenci nie dostają już tylu „gratisowych” pieniędzy od państwa, a wynajęcie np. ciasnego pokoiku np. stolicy Holandii kosztuje czasem 500-600 euro i więcej, to fakt, że wielu z nich zostaje u rodziców i dojeżdża na uczelnie z rodzinnych miejscowości, nie jest wielkim zaskoczeniem.

 
29.01.2018 ŁK Niedziela.NL