Holenderska różnorodność: 1 na 5 obywateli kraju ma przynajmniej jednego rodzica-obcokrajowca

Archiwum '18

fot. Shutterstock

Jeden na pięciu obywateli Holandii ma przynajmniej jednego rodzica, który urodził się poza granicami kraju – w miniony wtorek, przekazała holenderska rada naukowa ds. rządowej polityki WRR.

Dla porównania, w 1972 roku 9,2% populacji miało przynajmniej jednego rodzica, który urodził się za granicą. W 2016 roku odsetek ten wynosił już 22,1% - informuje WRR.

W grupie rodziców-obcokrajowców nieco mniej niż połowa osób posiada europejskie bądź anglosaksońskie pochodzenie. Wpływa na to duża różnorodność społeczna - w zeszłym roku w Holandii mieszkały osoby z 223 różnych krajów. Imigranci pochodzą m.in. z Turcji, Maroka, Surinamu oraz Antyli.

"Rosnąca różnorodność prowadzi nas do nowych wyzwań społecznych, na przykład w dziedzinie społecznej integracji" – przekazała rada. Poza tym pojawiają się duże różnice regionalne, odzwierciedlające rozmaite wzorce migracji.

Przykładowo: w religijnej, protestanckiej społeczności rybackiej w wiosce Urk, nie ma prawie żadnych nowo przybyłych imigrantów, zaś w rolniczych regionach występuje wysoki odsetek osób z pochodzeniem polskim oraz bułgarskim.

Z kolei w dużych miastach takich, jak Amsterdam, Rotterdam i Haga, mieszka bardzo wielu obcokrajowców. Populacja tych miast cechuje się bardzo dużą różnorodnością.


03.06.2018 KK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki