Holandia: Coraz mniej kobiet w straży pożarnej. Nowe testy nie uwzględniają naturalnych różnic

Archiwum '17

fot. Shutterstock

Zarówno w straży ochotniczej, jak i zawodowej pracuje coraz mniej kobiet. Zdaniem jednej z wolontariuszek obowiązkowe testy są dyskryminujące, bo nie uwzględniają naturalnych różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami.

Tylko w ostatnim roku liczba kobiet w ochotniczej straży pożarnej spadła o 25 procent, a w straży zawodowej o 10 procent. Zdaniem Jorien Traas, która pomimo długotrwałych przygotowań dwukrotnie nie przeszła obowiązkowych testów, kobiety są ofiarami dyskryminacji. Podczas testu sprawdzane są zarówno fizyczne, jak i emocjonalne predyspozycje ochotników.

Rzecznik Brandweer Nederland przekonuje, że nowe testy nikogo nie dyskryminują. Nowe zasady przyjmowania strażaków zostały stworzone w taki sposób, by zapewnić bezpieczeństwo zarówno im, jak i osobom poszkodowanym. Przekonuje on, że praca strażaka jest wyjątkowo wyczerpująca, zatem także testy muszą być wymagające.

Skarga Traas zostanie rozpatrzona w najbliższych tygodniach.


06.07.2017 MŚ Niedziela.NL


Komentarze 

 
0 #2 Kijana 2017-07-09 12:03
Żadna dyskryminacja tylko eliminowanie słabych ogniw...
Cytuj
 
 
0 #1 Borys 2017-07-07 18:19
Przecież jest równouprawnienie, to i testy muszą być takie same.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki