Holandia: Wyborcy mieszkający poza Holandią nie będą mieli przedłużonego czasu na głosowanie

Archiwum '17

Karty do głosowań wypełniane przez holenderskich obywateli, mieszkających poza granicami kraju, muszą trafić do Holandii w dzień wyborów parlamentarnych, czyli 15 marca. Jeśli tak się nie stanie, spóźnione głosy nie zostaną uwzględnione.

77 tysięcy mieszkających zagranicą Holendrów może głosować na 3 sposoby: przesłać dokumenty pocztą, przekazać je przez pełnomocnika, lub przyjechać do Holandii w dniu wyborów. Zdecydowana większość osób chce przesłać swoje głosy pocztą. Niestety jak dotąd nie wszyscy otrzymali niezbędne dokumenty.

Wniosek o przedłużenie czasu na głosowanie dla Holendrów mieszkających zagranicą, złożył Eelco Keij z partii D66. Polityk zauważył, że 154 osoby nadal nie otrzymały dokumentów do głosowania, co oznacza, że nie zdążą oni oddać swoich głosów i odesłać dokumentów na czas. Keij chciał, aby głosy z zagranicy były podliczane do 23 marca. Sąd odrzucił jego wniosek.

Zdaniem sądu zmiana przepisów tuż przed głosowaniem byłaby szkodliwa. Większość mieszkających zagranicą wyborców otrzymała dokumenty w terminie, a 60 procent z nich zdążyło dostarczyć dokumenty do Hagi. W zeszłym roku na czas wpłynęło 88 procent zarejestrowanych za granicą głosów, a jedynie 700 zostało przyjętych zbyt późno.

12.03.2017 MŚ Niedziela.NL