Holandia: 15-latek podejrzany o gwałt znów na wolności

Archiwum '16

Część holenderskiej opinii publicznej jest oburzona decyzją sądu, który zdecydował o wypuszczeniu na wolność 15-latka podejrzanego o zgwałcenie 18-letniej dziewczyny.  Podejrzanego wypuszczono na wolność ze względu na „przyczyny osobiste”, tłumaczy sąd.

Nie podano jednak o jakie konkretne przyczyny chodzi, opisuje dziennik „AD”. Z decyzją sędziego nie zgodziła się prokuratura. - Uważamy, że podejrzenia są na tyle mocne, że ten chłopak powinien pozostać w areszcie - stwierdziła rzeczniczka prasowa prokuratury.

Do przestępstwa doszło w środowy poranek 27 stycznia. 18-latka jechała rowerem do szkoły Willem van Oranje w miejscowości Oud-Beijerland (prowincja Holandia Południowa). Dziewczyna została tutaj zaatakowana i zgwałcona, a sprawca uciekł rowerem w kierunku miejscowości Westmaas.

Policja rozpoczęła akcję poszukiwania sprawcy, która trwała kilka tygodni. W wyniku tej akcji zatrzymano na początku marca 15-letniego podejrzanego z Westmaas. Według „AD” chłopak ten nie uczęszczał do tej samej szkoły, co jego ofiara.  

- Wielu ludzi rozmawia o tej sprawie, wywołała ona tutaj olbrzymie poruszenie. Wielu mieszkańców jest w dużym szoku - powiedział gazecie „AD” burmistrz gminy Binnenmaas, na terenie której leżą Westmaas i Oud-Beijerland. - Jeśli potwierdzi się fakt, że tego czynu dopuścił się 15-letni chłopak, to będzie to ze społecznego punktu widzenia bardzo smutne - dodał.



08.03.2016 ŁK Niedziela.NL