Holandia: „Z każdego zarobionego euro państwo zabiera 36 centów”

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Osoby zatrudnione w Holandii statystycznie 36,2% swych zarobków oddają na podatki i składki na ubezpieczenia społeczne. To mniej niż w Belgii, ale więcej niż w Polsce – obliczyli eksperci Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) zrzesza 34 demokratyczne i wysoko rozwinięte państwa z całego świata. Eksperci porównali łączne obciążenia podatkowe w tych krajach i okazało się, że średnia dla całej organizacji wyniosła w ubiegłym roku 35,9%. Potrącenia z zarobków w Holandii są więc minimalnie wyższe niż średnia dla OECD.

Najgorzej, z punktu widzenia pracownika, wygląda sytuacja w Belgii. Tutaj podatki i składki na ubezpieczenia społeczne pochłaniają aż 55,3% całości dochodów. Również w Austrii, Niemczech, na Węgrzech, we Włoszech i we Francji obciążenia są wysokie i wynoszą od 48,5 do 49,5%.

Polskę z obciążeniami podatkowymi na poziomie 34,7% sklasyfikowano na 21. miejscu wśród 34 państw. Na samym dole listy znalazły się Chile, Nowa Zelandia i Meksyk – we wszystkich tych krajach obciążenia te są mniejsze niż 20% (a w Chile to nawet jedynie siedem procent!).

W porównaniu z ubiegłym rokiem łączne obciążenia podatkowe w Holandii zmniejszyły się o 0,6%. Przyczyniły się do tego głównie mniejsze potrącenia w ramach składek na ubezpieczenia społeczne.



13.04.2016 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
-4 #2 Winter 2016-04-13 19:55
To sobie policzyli. Nic z tego nie wynika. Oprócz dochodowego i stałych składek (np. chorobowej lub na WW) trzeba jeszcze doliczyć VAT, który jest zawarty we... wszystkim. Idziemy cokolwiek kupić i płacimy VAT. Z tego jest dopiero kasa, a co tam składki :-)
Cytuj
 
 
0 #1 Renegat 2016-04-13 19:54
Cytuję Sławek Budowlaniec:
Nam budowlańcom z Polski nic nie zabiera. Pracujemy w większości na czarno. Może z 30 % pracy idzie na fakturę - reszta na czarno . I o to chodzi aby nie oddawać państwu kasy. Za zwykłe usługi remontowo - malarskie biorę od 22-26 euro za godzinę ( zależy od usług i klienta. ) Mam trzech ludzi z PoSam też chcą pracować bez umów i na czarno bo wtedy mają 15-16 euro za godzinę. Proponowałem im legalną umowę z ubezpieczeniem , urlopem i świadczeniami . Zarabiali by wtedy 11- 12 euro . Nie chcieli i im się nie dziwię . Lepiej chyba jest wziąć na rękę 16 euro niż legalnie 11 czy 12 .

Frajerze nawet jeśli masz żałosne zzp to nie masz możliwości zatrudnienia pracowników więc to oznacza że g...o wiesz i to samo g...o masz. BV kmiocie nigdy nie otworzysz bo tam jest depozyt i pełna księgowość więc pakuj się cieciu i dymaj rano z kanapką z pasztetem do uitzenbureau gdzie za darmo możesz się umyć.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki