Holandia: Wyzysk przy pieczarkach. Ofiarami także Polacy

Archiwum '15

fot. Shutterstock

Nadal wiele holenderskich firm, zajmujących się uprawą pieczarek, wyzyskuje pracowników, zatrudniając ich na czarno lub płacąc mniej niż płaca minimalna. Najczęściej ofiarami wyzysku padają obcokrajowcy, głównie Bułgarzy i Polacy.

Źle się dzieje w (wielu) holenderskich firmach, uprawiających pieczarki. Holenderska Inspekcja Pracy (Inspectie SZW) przy współpracy z Urzędem Skarbowym, policją, władzami lokalnymi i innymi instytucjami, przeprowadziła w latach 2011-2014 sto kontroli w 187 firmach zajmujących się uprawą pieczarek i agencjach pośrednictwa pracy związanych z tą branżą.

Wyzysk pracowników zatrudnionych przy zbiorach pieczarek jest nadal wielkim problemem, wynika ze sprawozdania podsumowującego tę akcję. Dokument opublikowano w poniedziałek 8 czerwca m.in. na stronie internetowej holenderskiego rządu (TUTAJ).    

Nieprawidłowości wykryto w przypadku 20% z tych kontroli. Kontrolerzy wykryli 236 nielegalnych pracowników (prawie wszyscy pochodzili z Bułgarii), a w przypadku 193 zatrudnionych stwierdzono, że płacono im mniej niż minimalne wynagrodzenie przysługujące za tego typu pracę. Wśród tych 193 osób prawie jedną trzecią (31%) stanowili Polacy, pozostali w większości (61%) pochodzili z Bułgarii.

Na firmy, w których wykryto nieprawidłowości, Inspekcja Pracy nałożyła kary w wysokości w sumie ponad 5 milionów euro. Holenderski Urząd Skarbowy domaga się od nich dodatkowo 3 milionów euro (zaległe podatki oraz grzywny).

Podobną serię kontroli holenderska Inspekcja Pracy we współpracy z innymi instytucjami przeprowadziła w latach 2007-2010. Wówczas nieprawidłowości wykryto w ok. 25% z kontrolowanych firm.  

- W trakcie drugiej serii kontroli odnotowaliśmy trochę mniej nieprawidłowości niż w trakcie poprzedniej, ale liczba firm łamiących przepisy jest dosyć stała. Czasami widzimy, że właściciel zakłada nową firmę pod  inną nazwą albo że zatrudnia pracowników za pośrednictwem zagranicznej firmy – skomentowała w rozmowie z portalem nos.nl Ruth Clabbers, przedstawicielka władz Inspekcji Pracy.


O nieuczciwych praktykach w holenderskich firmach, zajmujących się uprawą pieczarek media pisały od dawna. Informowaliśmy o takich przypadkach również na tych łamach, m.in. pisząc o firmie Prime Champ: TUTAJ i TUTAJ.  

„Wykorzystywani pracownicy to przede wszystkim kobiety pochodzące z Polski. Opłacano je zbyt nisko, łamiąc przepisy dotyczące płacy minimalnej, a kobiety pracowały zbyt wiele godzin dziennie i dostawały zbyt mało wolnych dni. Części zarobków pracownicy w ogóle nie otrzymywali, gdyż potrącano je w ramach opłat za zakwaterowanie, wyżywienie i ubezpieczenia ”, pisaliśmy wówczas.

Pracownicy z Europy Wschodniej pracują czasem po 18 godzin dziennie i prawie w ogóle nie dostają wolnego, informował portal nos.nl. Proces dyrektora oraz pięciu pracowników tej firmy oskarżonych o wyzysk rozpoczął się w ubiegłym tygodniu.

Według holenderskiego związku zawodowego CNV w branży pieczarkowej nadal dochodzi do wielu nieprawidłowości. Henry Stroek (CNV) opowiedział nos.nl o firmie, w której pracownicy po tym, jak przelano im pieniądze na konta, musieli pojechać z pracodawcą pod bankomat, wypłacić część zarobków i oddać pieniądze pracodawcy. Dzięki temu „na papierze” zarobili faktycznie tyle, ile powinni, ale w rzeczywistości pracowali za mniej niż płaca minimalna.

Inspekcja Pracy przyznaje, że problemów nadal jest wiele, ale jednocześnie wskazuje na to, że w porównaniu z kontrolami z lat 2007-2010 nieprawidłowości było jednak mniej. Także sami producenci pieczarek zrobili krok do przodu, m.in. powołując do życia znak jakości „Fair Produce” przyznawany przez organizację Stichting Fair Produce tym producentom pieczarek, którzy spełniają odpowiednie standardy.

Niestety nie zawsze to pomaga. Na początku czerwca organizacja Stichting Fair Produce była zmuszona odebrać znak jakości „Fair Produce” firmie z miejscowości Standdaarbuiten (gmina Moerdijk). Po kontroli Inspekcji Pracy okazało się, że 24 bułgarskich pracowników było tam przez lata wyzyskiwanych, poinformował portal nos.nl.   



10.06.2015 Ł.K. Niedziela.NL


Pracujesz lub pracowałeś „przy pieczarkach” w Holandii i byłeś wyzyskiwany (lub znasz kogoś kto był)? Opowiedz o tym (zapewniamy anonimowość) i być może w ten sposób pomożesz sobie i innym. Osoby, chcące podzielić się doświadczeniami z pracy przy pieczarkach, proszę o kontakt z Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. (lub tel. 06-37 29 03 74, ew. kier. do Holandii +31).


Komentarze 

 
+3 #7 Mdk 2015-06-11 18:22
Dopiero sie ludziska pobudziliscie?! obecne już wszędzie jest wyzysk czy to holandia polska cz usa w erze kapitalizmu liczą sie zyski nie ludzie, każdy z was jest dla nich tylko numerkiem podatnikiem do skubania
Cytuj
 
 
0 #6 Donatan 2015-06-10 22:14
Cytuję addo:
mACIEK A co ma piernik do wiatraka do której agencji nie pójdziesz już na dzień dobry jesteś oszukany czy znasz język czy nie dziś firmy nie chcą zatrudniać bezpośrednio bo im się to nie opłaca po prostu nie chcą się wiązać z pracownikiem a agencje to skrupulatnie wykorzystują i oszukują ile wlezie i emigrantów i Holendrów i w najbliższym czasie nic się nie zmieni bo obecny rząd popierają bogaci holendrzy oraz środowisko biznesowo-bankowe a ludzie z tych kręgów raczej sami na siebie bata kręcić nie zamierzają

W Holandii ten co płaci rządzi, Holandia stoi na nogach, a nie na głowie ot i cała filozofia. Biadolenie bez sensu, uczcie się i także starajcie się stanąć na własne nogi!
Cytuj
 
 
+6 #5 addo 2015-06-10 19:48
mACIEK A co ma piernik do wiatraka do której agencji nie pójdziesz już na dzień dobry jesteś oszukany czy znasz język czy nie dziś firmy nie chcą zatrudniać bezpośrednio bo im się to nie opłaca po prostu nie chcą się wiązać z pracownikiem a agencje to skrupulatnie wykorzystują i oszukują ile wlezie i emigrantów i Holendrów i w najbliższym czasie nic się nie zmieni bo obecny rząd popierają bogaci holendrzy oraz środowisko biznesowo-bankowe a ludzie z tych kręgów raczej sami na siebie bata kręcić nie zamierzają
Cytuj
 
 
0 #4 Maciek 2015-06-10 19:12
A prawda jest takze ze jakby te polaki umialy sie wytlumaczyc , powiedziec cos po angielsku , holendersku to problemu by nie bylo . Niestety to wina tych ktorzy zgadzaja sie na takie a nie inne warunki pracy i robia jak te glaby bez dyskusji . Polaczki uczcie sie jezykow wreszcie !
Cytuj
 
 
+7 #3 aga 2015-06-10 16:10
Holandia to kraj, ktory od wiekow zywi sie na niewolnictwie i tak wlasnie doszedl do swego bogactwa. teraz tez jest niewolnictwo tylko w bialych rekawiczkach. niby wiedza, niby kontrole ale nadal slyszy sie o takich sytuacjach. nic sie nie zmieni- bo taka ich mentalnosc.
Cytuj
 
 
+6 #2 Kris 2015-06-10 15:11
No niestety ten kraj jest zbudowany na wyzysku i niewolnictwie, gdyby tylko Rząd tego kraju nie chciał takiej sytuacji, to by jej po prostu nie było :( Ale tutaj panuje ogólno społeczna akceptacja takiego stanu rzeczy, bo Holendry to straszne lenie i nieroby i są przyzwyczajani od dziecka, że to ktoś inny ma na nich pracować :( I nie spodziewajcie się żadnych drastycznych zmian obecnej sytuacji :( Skoro inspekcja pracy informuje pracodawcę o wuznaczonej dacie kotroli, to juz świadczy o tym, że coś tu mocno jest nie tak jak być powinno :( Osobiście uważam, iz tylko i wyłącznie ogromna strata pieniędzy zmusza pracodawcę dozmainy polityki, ale w Holandi kary i grzywny dla potencjalnych pracodawców są śmiesznie niskie :( Wiec kto się boi Inspekcji pracy ??? Nikt :(
Cytuj
 
 
+9 #1 aga 2015-06-10 13:53
co z tego ze opisuja te wyzyski czaly czas. niech w koncu zaczna dzialac i wiecej kontroli przeprowadzaja , jak jest kontrola w zakladzie kaza mowic ze jest super praca 8 godz dziennie i takie sranie w banie przestrzeganie zasad bhp kto je przechodzi dopiero jak sie cos stanie mowia co i jak a najczesciej wcale nikogo nie powiadamiaja i kaza mowic ze to nie w pracy ... banda oszustow i ***i a polki daja sie wykorzystywac , zapiepszaja zeby nazbierac ponad 30 kg na godz a jak nie to wyzucaja z celi jak smiecia z kotynera ....
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki