Holandia: Rzeźnia ukarana grzywną w wysokości 15 tys. euro za znęcanie się nad zwierzętami

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

Rzeźnia została ukarana grzywną w wysokości 15 tys. euro za znęcanie się nad zwierzętami. Jak informuje grupa aktywistów, to pierwszy taki przypadek w Holandii. Choć kara nie jest znacząca, sprawa ta może być przełomowa.

Holenderska prokuratura ogłosiła, że rzeźnia Gosschalk w Epe została ukarana grzywną, a pracownikom grozi postępowanie karne po tym, jak działacze na rzecz zwierząt opublikowali tajne nagranie wideo przedstawiające bicie świń i krów kijami, ciągnięcie zwierząt za ogon i stosowanie niepotrzebnych wstrząsów elektrycznych w drodze świń na rzeź.

Organizacja Varkens in Nood, która nakręciła te materiały w 2020 roku i prowadziła kampanię na rzecz wprowadzenia obowiązkowych kamer we wszystkich rzeźniach, uważa, że jest to pierwsza rzeźnia, która została ukarana za znęcanie się nad zwierzętami.

Dyrektor organizacji, Frederieke Schouten, stwierdziła, że choć nie jest to wysoka kara w porównaniu z liczbą maltretowanych zwierząt, stanowi ona ważny sygnał, że dochodzi do zmian. „Dla dużej firmy to niezbyt dużo pieniędzy, ale z drugiej strony uważamy, że to niezwykły krok. Nieczęsto zdarza się, że rzeźnia zostaje w ogóle ukarana grzywną za znęcanie się nad zwierzętami” – tłumaczy. „Zwykle chodzi o kwestie higieny, ale dobrostan zwierząt nie jest często powodem kary na mocy prawa karnego. Uważamy, że to dobra rzecz i bardzo znacząca” - dodała Schouten.

Kiedy w 2021 roku ujrzały światło dziennie materiały kręcone przez trzy tygodnie z ukrycia w rzeźni Gosschalk (co wzbudziło też ogromne zainteresowanie mediów i polityków), holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich NVWA zamknął wspomnianą rzeźnię na okres ośmiu tygodni.

Jak donosi NOS, więksi klienci, tacy jak McDonald's i Boni, zerwali umowy z Gosschalk. Rodzinna firma zbankrutowała i została obecnie przejęta przez Fuite, firmę produkującą paszę z Genemuiden. Prokurator poinformował w tym tygodniu w notatce prasowej, że szef firmy został już ukarany ustąpieniem ze stanowiska i sprzedażą rodzinnego biznesu.

„Dochodzenie nie wykazało, że dyrektor rzeźni wydawał aktywne instrukcje dotyczące zakazanych zachowań, lecz raczej odgrywał bierną rolę” – napisano. „Prokuratura uważa, że dyrektor został już surowo ukarany za swoje zaniedbania”. Nie ponosi on osobistej odpowiedzialności, jednakże prokuratura będzie ścigać pracowników oskarżonych o znęcanie się nad zwierzętami. Oczekuje się, że zostaną skazani na prace społeczne.

12.01.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki