Holandia: W mikrobusie, który wjechał do kanału w Amsterdamie, byli Polacy. „Nie zastanawiałem się i skoczyłem do wody”

Holandia

- Usłyszałem wielki plusk. Pobiegłem w kierunku kanału i kiedy stanąłem na brzegu nie zastanawiałem się: zdjąłem kurtkę i skoczyłem do wody – powiedział portalowi nhnieuws.nl 29-letni Henk, który w sobotę pomógł tonącym Polakom.

O tym, że w sobotę do kanału w centrum Amsterdamu wjechała furgonetka z 9 osobami, już informowaliśmy:

Holandia, Amsterdam: Przechodnie uratowali turystów z tonącego samochodu! [WIDEO]

Jak poinformowały później holenderskie media, osoby te pochodziły z Polski. Na szczęście w wypadku nikt poważnie nie ucierpiał, choć dwie osoby z lekkimi obrażeniami trafiły do szpitala. Wszystko to mogło się skończyć jednak dużo gorzej. Stało się na szczęście inaczej, a przyczynił się do tego 29-latek, który akurat siedział z dziewczyną w ogródku piwnym pobliskiej restauracji.

- W tym mikrobusie było tak wielu ludzi i on tak szybko tonął. Cztery osoby próbowały wybić szybę, ale nie udawało im się to – powiedział Henk Cornelissen, cytowany przez nhnieuws.nl. 29-latek hobbistycznie zajmuje się nurkowaniem, więc postanowił pomóc i wskoczył do wody.

-Stopami oparłem się o bok mikrobusu i dwoma rękami z całej siły próbowałem otworzyć drzwi – powiedział. Na szczęście udało się je w końcu otworzyć. Mikrobus zaczął szybko tonąć. – Kluczowe było to, by wszyscy szybko z niego się wydostali. Na szczęście tak się stało – dodał 29-latek.

Jak się okazało, dwóch z pasażerów nie umiało pływać. Henk pomógł im wydostać się z wody i wejść na pokład łodzi turystycznej, która była w pobliżu. Wszyscy byli w dużym szoku. Jeden z Polaków powiedział Henkowi, że to ich pierwszy dzień urlopu w Amsterdamie.

Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Kiedy się okazało, że w mikrobusie, który opadł na dno, nikogo nie było, wszyscy odetchnęli z ulgą. – To się mogło skończyć dużo gorzej – nhnieuws.nl cytuje Henka.

05.04.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)