Polacy lubią antybiotyki. Nie wypisze lekarz, pomoże receptomat

Zdrowie i Styl Życia

Fot. Canva

Coraz więcej krajów ogranicza stosowanie antybiotyków. Inaczej niż w Polsce. Pod tym względem jesteśmy w czołówce. To m.in. „zasługa” samoleczenia.

Państwa zrzeszone w OECD – jak podje 300gospodarka.pl – spada ilość przyjmowanych antybiotyków. Według danych – znacząco.

Jednak nie wszędzie tak się dzieje, m.in. w Polsce. W tych krajach odnotowano wręcz wzrost. Największy w Australii (o 38,8 proc.), najmniejszy w Polsce (o 5,6 proc.). Ale jednak wzrost.

Najwięcej, najmniej. Ranking

Oto pierwsza piątka państw z największą ilością przepisywanych antybiotyków:

Rumunia,
Bułgaria,
Grecja,
Francja,
Polska

Najmniej antybiotyków przepisywana w:

Austrii,
Holandii,
Niemczech.

Dlaczego Polska jest tak wysoko w tym rankingu?

– Jest wiele powodów – mówi w rozmowie z portalem Jakub Kosikowski, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej.

I wylicza: – Samoleczenie w receptomatach, obawa karna, czyli zbyt wczesne włączanie antybiotyku przez lekarzy w obawie przed wyrokiem sądowym czy odszkodowaniem, presja pacjentów, którzy mówią „mi tylko antybiotyk pomaga, ja znam swoje ciało”.

I dodaje: – Są też braki edukacyjne części lekarzy, które staramy się jako samorząd uzupełniać.


19.08.2024 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki