Dentysta z Rotterdamu ujawnił w sieci informacje medyczne pacjenta

Zdrowie i Styl Życia

Fot. Shutterstock, Inc.

Dentysta z Rotterdamu otrzymał oficjalne ostrzeżenie po tym, jak w gniewie odpowiedział na negatywną opinię pacjenta, publicznie udostępniając dane medyczne pacjenta i czyniąc złośliwe uwagi. Komisja dyscyplinarna orzekła, że dentysta wcześniej zachowywał się podobnie i wydała ostrzeżenie jako formalną naganę.

Spór rozpoczął się dwa lata temu, kiedy pacjent miał tzw. „wstępną wizytę” w gabinecie stomatologicznym w Rotterdamie. Wizyta kosztowała 117 euro, co pacjent uznał za wygórowane. Po zgłoszeniu zastrzeżeń co do opłaty gabinet odmówił korekty rachunku.

Później pacjent zostawił krytyczną opinię na Zorgkaart Nederland, holenderskiej stronie internetowej z recenzjami na temat opieki zdrowotnej. W opinii twierdził, że konsultacja trwała tylko pięć minut, podczas których dentysta zbadał zdjęcie rentgenowskie i stwierdził, że nie ma żadnych problemów stomatologicznych. Recenzent wspomniał również, że pytał dentystę o konkretne obawy, ale poczuł się zignorowany.

„Zapytałem go o kilka kwestii budzących obawy; jednak wydał się arogancki i sarkastycznie zignorował moje obawy” – napisał. Dał gabinetowi jedną gwiazdkę w prawie wszystkich kategoriach.

Dentysta zareagował na recenzję ostro, broniąc swoich działań i publicznie krytykując pacjenta. „To nie ma nic wspólnego z arogancją, ale bardziej z faktem, że ty, jako laik, miałeś swoje własne 'pomysły' na temat zdrowia jamy ustnej” – napisał dentysta. Dodał: „Gdybym ja, jako laik, zwrócił się o poradę do dentysty, lekarza lub pracownika służby zdrowia i powiedziano mi, że nic mi nie dolega, osobiście poczułbym ulgę i szczęście... ale najwyraźniej u ciebie jest inaczej”.

Odpowiedź zawierała szczegóły medyczne dotyczące przypadku pacjenta, co naruszało przepisy dotyczące prywatności. Zorgkaart Nederland usunął komentarz dentysty po kilku tygodniach.

Pacjent złożył skargę do komisji dyscyplinarnej, która ustaliła, że dentysta zachował się nieprofesjonalnie. Komisja zauważyła, że nie był to pierwszy raz, kiedy dentysta dopuścił się takiego zachowania. Podczas przesłuchania dentysta przyznał, że przekroczył granicę. Stwierdził, że uważa, że ma prawo bronić się przed złą opinią, ale przyznał, że posunął się za daleko i przeprosił.

Przed decyzją komisji dyscyplinarnej, odrębny organ mediacyjny, który zajmuje się sporami pomiędzy dentystami a pacjentami, wydał już orzeczenie przeciwko dentyście. Opisał on jego komentarze jako „nie tylko nieprofesjonalne, ale także niewłaściwe i obraźliwe”.


23.03.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki