[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
To zapewne Friedrich Merz zostanie nowym kanclerzem Niemiec. Jego ojciec pochodził z Breslau, dzisiejszego Wrocławia. Także Angela Merkel miała pewien „polski ślad” w biografii.
70-letni Friedrich Merz to doświadczony polityk. Z chadeckim CDU/CSU związany jest od czterech dekad. Obecny główny kandydat na kanclerza urodził się w 1955 r. w miejscowości Brilon (Nadrenia Północna-Westfalia), ale jego ojciec Joachim Merz pochodził z Wrocławia.
Tyle, że Wrocław wtedy nie był jeszcze polski i nazywał się Breslau. Joachim Merz wywodził się z niemieckiej „ewangelickiej rodziny wojskowej”, opisywała „Gazeta Wyborcza”. Kiedy wybuchła druga wojna światowa był jeszcze młody, a „jako 17-latek został wcielony do Wehrmachtu, wysłany na kaukaski front i wzięty do niewoli”, czytamy na łamach „Gazety Wyborczej”.
Po wojnie, kiedy Breslau przestał być niemiecki i stał się polski, Joachim Merz studiował prawo, a następnie został sędzią. Potencjalny przyszły kanclerz Niemiec nie ma więc polskiego pochodzenia, bo jego ojciec był Niemcem pochodzącym z wówczas niemieckiego Breslau. Przez to jednak, że teraz Wrocław jest polski, istnieje pewien „rodzinny związek" Friedricha Merza z Polską, a w szczególności ze stolicą Dolnego Śląska.
Także w kontekście pochodzenia Angeli Merkel, kanclerz Niemiec w latach 2005-2021, można mówić o pewnym „polskim wątku”. Jej pradziadek Ludwik Kasner senior pochodził z okolic dzisiejszego Poznania (wtedy był to jednak zabór pruski).
Niektórzy twierdzą, że jego syna - Ludwika Kasnera młodszego - można uznać za Polaka. Urodził się co prawda w 1896 r. w Berlinie, ale jego rodzice, jak już wspomniano, pochodzili z okolic dzisiejszego Poznania. W tamtych czasach część ludności żyjącej na tych terenach identyfikowała się z Niemcami, a część z Polską. Nie jest jednak do końca jasne, jak to było w przypadku Kasnerów.
Istnieją teorie, wedle których dziadek Angeli Merkel tak naprawdę początkowo nazywał się Ludwik Marian Kaźmierczak, był Polakiem, a dopiero potem zmienił nazwisko na niemieckie Kasner. Jeśli tak było, można by było uznać Angelę Merkel za Niemkę w jednej czwartej polskiego pochodzenia.
4.03.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl