Niemcy: Wpadka na EURO w Niemczech. Ochroniarz „stratował” kapitana Hiszpanów

Świat

Fot. Igor Link / Shutterstock.com

To już kolejny taki przypadek w trakcie EURO 2024 w Niemczech: kibic wbiegający na murawę, by zrobić sobie zdjęcie z piłkarzem. Tym razem mogło się jednak skończyć kontuzją czołowego gracza przed najważniejszym meczem turnieju.

Do incydentu, szeroko opisywanego nie tylko w niemieckich i hiszpańskich mediach, doszło po półfinałowym spotkaniu Hiszpanii z Francją. Hiszpanie wygrali je 2-1, a po ostatnim gwizdku sędziego cieszyli się na murawie stadionu w Monachium z awansu do finału.

Wtedy właśnie na płytę boiska wpadł jeden z kibiców. Służby porządkowe rzuciły się na biegnącego w kierunku hiszpańskich piłkarzy fana. Jeden z ochroniarzy niestety interweniował tak nieszczęśliwie, że wpadł na Alvaro Moratę.

Ochroniarz lekko „stratował” Hiszpana i nastąpił na jego nogę. Na twarzy Moraty pojawił się grymas bólu i 31-letni napastnik Atlético złapał się za nogę. Od razu pojawiły się spekulacje, że uraz Moraty może być na tyle poważny, że wyeliminuje go z udziału w niedzielnym finale.

Na pomeczowej konferencji prasowej selekcjoner Hiszpanów Luis de La Fuente uspokoił jednak kibiców. Trener powiedział, że Morata faktycznie poczuł ból w nodze po zderzeniu z ochroniarzem, ale „chwilę później nie było już problemu”. Selekcjoner zapewniał, że z „Alvaro wszystko jest w porządku”.

Incydent na murawie stadionu w Monachium nie doprowadził więc na szczęście do żadnego poważniejszego urazu hiszpańskiego napastnika. To oznacza ulgę nie tylko dla samych Hiszpanów, ale i organizatorów EURO 2024 w Niemczech. W trakcie mistrzostw już kilkakrotnie zdarzało się, że kibice wbiegali na murawę. Jeśli teraz kolejny taki incydent doprowadziłby do kontuzji ważnego gracza, oznaczałoby to poważny skandal i nie świadczyłoby najlepiej o organizatorach.


10.07.2024 Niedziela.NL // fot. Igor Link / Shutterstock.com

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki